nigdy nikomu nie ufam na 100% :P wiadomo, niby lekarz sie zna (a przynajmniej powinien) na tym co robi, ale trzeba tez myśleć i zachowac zdrowy rozsądek z tym, co sie zażywa i daje sie dziecku. też zawsze czytam ulotki i sprawdzam czy napewno moge brać dany lek, często też skonsultuje się z mamą, ktora pracując w służbie zdrowia, zna się trochę na niektorych lekach, chorobach itp. bo niestety czasem sie trafi na takich niedouków jak ta twoja doktorka (właściwie to w dzisiejszych czasach lekarze mają dostęp do internetu w telefonach i mogą spr. czy dany lek mozna przepisac czy nie)
 
						
					
				 
            

 
                 
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
						 
             
						

 
            