Moje syn od ponad tygodnia ulewa wszystko co zje. Skończył 6tygodni. Wcześniej też ulewal ale nie wszystko i nie tak często. Próbowałam już kłaść go wysoko do karmienia, odbijać po posiłku, karmić częściej mniejszymi porcjami.. ciągle jedzenie laduje poza brzuszkiem. Mówiłam położnej, twierdzi że dopoki dziecko prawidłowo przybiera na wadze to jest ok. Refluks minie. Ale widzę że się męczy, płacze, co zje to zwraca, za moment znów głód i płacz. Nakarmię w tym płaczu i dalej zwrotka. Jak go np. nie odbiję po karmieniu żeby go nie tarmosić to po przebudzeniu i tak zwraca pokarm. Tylko wtedy już strawiony. Pomocy, co mam zrobić, mogę mu jeszcze jakoś doraźnie pomóc zanim pójdziemy do pediatry w tym tygodniu?
Odpowiedzi
Z drugiej str może to reakcja alergiczna, u nas okazało się że to jeden z objawów skazy białkowej.
Z drugiej str może to reakcja alergiczna, u nas okazało się że to jeden z objawów skazy białkowej.