2010-03-16 17:20
|
Chciałabym wiedzieć jak jest w Waszym przypadku. Pytam dlatego, że choć bym bardzo chciała niestety nie moge liczyć na wsparcie ze strony mojego męża. Wiem, że może jest tak dlatego,że to już nie pierwsza moja ciąża i przechodzę je nadwyraz dobrze, choć jak każda kobieta w ciaży mam lepsze i gorsze dni. Mój mąż nie rozumie że potrzebuję teraz wsparcia bardziej niż kiedykolwiek wczesniej zwłaszcza, że miałam trochę komplikacji przy wcześniejszym porodzie i bardzo boję się rozwiązania. Może mi doradzicie co zrobić żeby zmienić jego nastawienie?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!