Wasze poranne rytuały ) kasia30 |
2011-08-02 07:06
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down


My z Nicolasem juz od kilku miesięcy mamy swój poranny rytuał.
Mały budzi mnie (czasem płaczem czasem "wołaniem"),pijemy mleczko tzn. on pije,a ja walczę z zamykającymi sie oczami ),poranna toaleta i mały wędruje oglądać "Teletubisie",a ja z kawą przed kompa i tak godzinkę :),potem sprzątanko i spacer (już o 9 rano,bo mały wcześnie wstaje)
Tak jest codziennie,a jak u Was wygląda poranek?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

11

Odpowiedzi

(2011-08-02 07:47:28 - edytowano 2011-08-02 08:03:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mmaja
mój łobuz niestety śpi długo za to ja jestem rannym ptaszkiem ;/
o 7 wypil mleczko i śpi... zapewne do 10tej :)
ja własnie spijam kawkę i siedzę przed kompem, ogarnę dom i przygotuje obiad...
jak mały się obudzi pokulamy sie po łózku :) Kronel zje kaszkę i zmykamy do ogrodu
(40tygodni zabieramy ze sobą:) tak jest praktycznie codziennie :)
(2011-08-02 08:45:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa
u nas od jakiegoś czasu wygląda to tak:
mały budzi się w nocy-ja jako matka leń biore go od razu do naszego łóżka bo nie chce mi się go usypiać w łóżeczku.
śpimy do około 6:30. robie mu mleko,sam je pije.i się bawi a ja przymykam oko :D koło 8 wstaje i robie kawe. jemy śniadanko. o 9 mały idzie na drzemke a jak mam haj lajf :D
(2011-08-02 09:11:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
u mnie podobnie jak u Ciebie :P z tym że Sara budzi mnie lejąc mnie po głowie pustą butlą na picie albo moimi kapciami. wstajemy, toaleta, ubieranie i na śniadanie. Sara je przed bajkami a ja przed lapkiem (tak jak właśnie teraz) a potem to już inne historie :p
(2011-08-02 09:11:37) cytuj
hmm.. wstaję rano, poranna toaleta, zarzucam soczewki na oczy :D włączam komputer i robie sobie amciu :P potem siedzę przed komputerem :)
(2011-08-02 10:28:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetamoc45
Odkad Micky sie urodzil to on wszystkich budzi, tulimy sie z Dominiskiem, bawimy sie, potem bajka, sniadanko i spacerek
(2011-08-02 10:48:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ang3la
mały budzi się z płaczem przed 6, robię mu mleko, daję mu je w naszym łóżku i tak zasypiamy, nie przekładam go już do łóżeczka;
śpimy sobie razem, budzi mnie koło 7 czasem później, przewijam go, przebieram. mały się bawi a ja robię z sobą porządek, sprzątam, jem śniadanie, a jak mam szczęście i Natan zabawi się dłużej to wpadam na 40tygodni:)
(2011-08-02 11:50:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia1986
U nas Roksasia wstaje ok 7, ja przygotowuje mleczko, Mała siedzi przez ten czas w łóżeczku, potem wypija butle i siedzimy w wyrku, potem toaleta poranna i idziemy witac sie z domowymi zwierzatkami i bawimy sie, mama robi sniadanie a córcia sie bawi potem o 10 pierwsza drzemka itd :)
(2011-08-02 13:03:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
antoniana
Lala budzi się około 8. rano, nie raz leży w łóżeczku i tylko udaje że śpi. ; D No a więc potem mleko i bajki na mini mini . ; D i znowu ziuuziuu . ; P mniej więcej do godz. 12-14 mama ma wolne i 40 tyg. odwiedzic czas. ; )))
(2011-08-02 15:58:51 - edytowano 2011-08-02 16:01:37) cytuj
A u mnie jest tak:
Pobudka przez Kubusia ok 8 nieraz pózniej:-)Śpioch po mamie!
Daję mu jakąś zabawkę i idę się umyć i siusiu...(nieraz tak mocno mi się chce że idę prosto do wc,a nie do Kubusia!)
Wstawiam wodę,biorę Kubę do siebie,przewijam i leżymy sobie dopóki woda się nie zagotuje(na mleko na rano mam zostawioną już w butelce z wczoraj),zalewam kawkę,robię mleczko małemu,i pije sobie u mnie w łóżku a ja leże i go podziwiam:-)
Jak wypije włączam mu tv,przebieram go z piżamki(bez tv byłobyby to niewykonalne!)a ja idę robić sobie śniadanko...Przy śniadanku oczywiście 40 tygodni i inne rzeczy:-)))
No a po śniadanku znowu przewijanie,bo kupka obowiązkowo po jedzonku rano...Potem coś gotuje,sprzątne no i na spacerek...

Ehhh.... ta codzienna rutyna..... :-/
(2011-08-02 20:23:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiola77
U nas dzieciaczki wstają około 7 i słyszę jak już "gadają" w swoim pokoju dzięki niani:) Robię im mleko, daję po butli i potem wsadzam starszaka do małego do łóżeczka daję i m zabawki i sobie sie bawią, a ja tymczasem sama doprowadzam sie do ładu, ścielę, ubieram itp. Potem ich przebieram, rozkładam koc w salonie , sadzam ich, znowu zabawki plus jakaś bajka w tv i robię porządek w ich pokoiku. Wtedy dopiero piję kawę, jem...no i zaczynamy dzień:)

Podobne pytania