Wasze samopoczucie w dzien porodu kangusia15 |
2010-10-18 13:34
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

czy czulyscie ze moze cos sie zacznie dzis ? mialyscie przeczucie ze porod jest blisko?? i wszystko zaczelo sie nagle?

TAGI

dzien

  

porodu

  

samopoczucie

  

8

Odpowiedzi

(2010-10-18 13:38:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusiak
ja już od popołudnia czułam że coś się dzieje... ale spokojnie sobie odpoczywałam, skurcze miałam co jakieś 20min także się nie przejmowałam. Później jak M wrócił z pracy chciał od razu jechać na pogotowie ale ja jeszcze nie chciałam, czułam że jeszcze czas. Pojechaliśmy koło 20 -21 wieczorem. miałam dopiero 3cm rozwarcia i skórcze co 5- 7 minut. urodziłam dopiero nad ranem
(2010-10-18 13:40:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiki218
jakieś przeczucie za mną chodziło... ale myślałam mimo wszystko, że coś się zacznie i po 2-3h przejdzie... jak codziennie przez poprzedni tydzien:/ a tu niespodzianka, o 21 takie skurcze, że ledwo moglam sie ruszyc :P nie przeszly po 2h
(2010-10-18 14:52:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gabarsonek
mnie strasznie kregoslup bolal dzien wczesniej :) nocke mialam troszke nie przespana z bolu.. ale rano gdy chcialam zjesc sniadanie nie mopglam nawet usiac na krzesle i sie zaczelo bole hehe :):)
(2010-10-18 15:23:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati1992
nic nie przeczuwałam. ostatniej nocy wręcz czułam się wyjątkowo dobrze.
(2010-10-18 17:19:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek
u mnie wszystko jakby nigdy nic. wszystko zaczęło się nagle ;)
(2010-10-19 00:57:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eda1682
Ja byłam zestresowana ,bo jechałam na wywołanie bo syn spóźnił się 2tyg.rano o 6:00 zaczęło się i tak do pon. 6:02 :P przyszedł na świat nasz skarbuś kochany :)
(2010-10-20 22:17:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulinek
Hi hi mi w horoskopie pisało ze czwartek to bedzie moj szcześliwy dzien:):) I tak było:):)

Podobne pytania