Wiem, ze to juz bylo- tzn karmienie piersia w miejscach publicznych, ale nie moge sie otrzasnac do tej pory.. dominika84 |
2011-07-29 22:26
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Otoz.. Spadl mi retainer z dolnych zebow i musialam pojechac do ortodontki, zeby mi przekleila drucik jeszcze raz.. Chodze do duzej przychodni stomatologicznej- ortodontycznej, w poczekali baaardzo duzo ludzi, kazdy czeka na przyjecie u swojego lekarza, a tu BACH- Kobieta przy wszystkich wyciaga cyca i karmi... UWAGA.. 2 LETNIEGO syna!! Zrobilo mi sie niedobrze i chowalam wzrok, zeby tylko nie musiec na to patrzec.. Kurcze, ja wiem, ze Wy w wiekszowosci jestescie "za", ale taka sytuacja to chyba jednak przegiecie? Co myslicie? :)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

21

Odpowiedzi

(2011-07-30 08:29:18) cytuj
Ja oczywiście jestem za KP ale 2-letnie dziecko a 2-miesięczne to jest różnica, młodsze nakarmię bez wystawiania cyca, zakryję się i nie odmówię mu jedzenia bo nie zrozumie, poza tym karmię piersią, nie przepajam ani nic, tylko cycek, ale 2-latek zrozumie że trzeba poczekać i cyca można zastąpić czymś innym. Takie moje zdanie.
Mam takie samo zdanie )
I JA TEŻ!!!
(2011-07-30 08:35:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina
Ja oczywiście jestem za KP ale 2-letnie dziecko a 2-miesięczne to jest różnica, młodsze nakarmię bez wystawiania cyca, zakryję się i nie odmówię mu jedzenia bo nie zrozumie, poza tym karmię piersią, nie przepajam ani nic, tylko cycek, ale 2-latek zrozumie że trzeba poczekać i cyca można zastąpić czymś innym. Takie moje zdanie.
Mam takie samo zdanie )
I JA TEŻ!!!
I ja:)
(2011-07-30 08:44:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31
Myślę tak samo,niektóre kobiety traktują cyca ja przedmiot do karmienia dziecka a jednak to nasze ciało i troszkę przyzwoitości i intymności powinno nie zabraknąć.
Kiedyś byliśmy w restauracji-ja,mąż i wtedy malutki Kuba,zaczął się drzeć i domagać cyca,nie wiedziałam co zrobić,cyca przy wszystkich wyciągać jak inni jedzą-NIE?poszłam i poprosiłam kelnerkę aby mi pomogła,nie było żadnego problemu nakarmiłam małego w ich pokoju socjalnym.Także dobra wola i troszkę pomyślenia.
(2011-07-30 08:44:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
To jeszcze nic. Jak byłam w ciąży i czekałam z mężem w kolejce do chirurga. Na przeciwko nas kobieta z 3 synami w różnym wieku i nagle najmłodszy, na oko ok 3-4 lat podbiega, podwija jej bluzkę i wyciąga cyca. Jak ona jak gdyby nigdy nic mu na to pozwala.

To jest dopiero chore.
(2011-07-30 09:01:07) cytuj
U mnie widok mamy karmiącej nie wzbudza mdłości. Sama chyba krępowałabym się nakarmić dziecko publicznie, chyba że maiłabym możliwość zrobić to jakoś dyskretnie-nie wywalając całego cycka na wierzch ;)
Co do karmienia 2-latka to też nie widzę w tym nic złego, jeśli robi to ktoś inny. Sama nie dałabym chyba rady tak długo karmić, te zęby i w ogóle 2-latek na cycu to jakieś takie nie bardzo... ale mam takie poglądy prawdopodobnie dlatego,że zakończyłam z hukiem karmienie kiedy mały miał 3 miesiące. Gdybym karmiła nadal nie wydawałoby mi się to takie dziwne.
(2011-07-30 11:07:02) cytuj
o kurczę 2 letnie dziecko? no nieźle. Moja mała sama odrzucała pierś, wolała konkrety...uffff ;)
(2011-07-30 14:12:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
I jeszcze tylko dodam, że dwulatek w swoim menu nie ma tylko mleka matki bo to by była jakaś patologia więc spokojnie można dać mu wodę do picia lub soczek, jakąś bułkę czy nawet chrupki kukurydziane. Ksiezniczkam napisała o obiedzie w knajpie, ze jest blee ale przecież 2-latek samym mlekiem się nie naje więc nie rozumiem trochę tego.Moja Zuza co prawda nie ma 2 lat a 13 miesięcy ale jak jestem z nią gdzieś dalej to zajmę ją jakaś bułką, biszkoptem, herbatnikiem, herbatką i wytrzymuje a w domu dostaje normalnie obiad i nie wyobrażam sobie isć z nią bez jedzenia gdzieś gdzie wiem, że nie będę miała możliwości nic kupić.
(2011-07-30 14:36:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Wyraźnie napisałam, ze bardzo często nie da się zastąpić potrzeby cyca jakaś tam bułką czy woda. Cycek to nie tylko pokarm to znacznie więcej. Co z tego, ze będę mieć ze sobą tonę dziwnego żarła dla dziecka jak ono nie będzie go chciało?
Oczywiście mogłabym się wykłócać czy tłumaczyć mojemu dziecku, stojąc w domniemanej kolejce, ze tak nie wolno, tak jest źle, dlaczego, ewentualnie mogłabym wpychać mu suche jedzenie na sile, ale z pewnością zaraz znalazł by się ktoś z kolejnymi kretyńskimi komentarzami, a do tego dzieciak byłby wściekły, mama w stanie nie lepszym..
Ludzie bardzo lubią bronic swoich poglądów tylko do momentu kiedy dotyczą je one bezpośrednio co bardzo wyraźnie widać w odpowiedziach w tym pytaniu, a szkoda.
(2011-07-30 15:19:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mb1202
nie przeszkadza mi to, aczkolwiek nie pochwalam też tego..
dla przykładu powiem,że jak moja niunia była jeszcze mała ,a ja musiałam pójść do kardiologa, po godzinnym posiedzeniu w poczekalni malutka zaczęła domagać się jeść, poprosiłam panią za mną o zajęcie kolejki, wzięłam malutką do toalety i tam w 10 min., spokojnie ja nakarmiłam..
zawsze jest jakieś rozwiązanie...
(2011-07-30 21:11:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola
No rzeczywiście temat godny takiej dyskusji.. Baba wyciągnęła cyca, nakarmiła swoje dziecko co jest zupełnie naturalne i wielkie oburzenie.. Sorry.

Ale co to kogo obchodzi? Innych problemów nie ma?

Podobne pytania