Ja mam zamiar tam rodzić:) Ale 2 tyg po Tobie:) Trochę się dowiadywałam od szwagierki i mam tam ciotkę... Co Cię konkretnie interesuje?
(2011-05-10 11:35:15)
cytuj
Chciałam się dowiedzieć ogólnie o opiekę, znieczczulenie jest bezpłatne tyle wiem, a jestem ciekawa jak postępują w przypadku gdy minie termin tzn. podają kroplówkę z oksytocyna? jak długo czekają itp.
(2011-05-10 11:45:17)
cytuj
Jak już pisałam moja szwagierka tam rodziła 2 razy nie tak dawno... 1 poród sam się zaczął kilka dni po terminie, a drugi pojechała w dniu terminu i ją przyjęli bez niczego... I miała wywoływany tego samego dnia- kroplówka z oks + dużo masaży szyjki macicy (ja się chyba na to nie zgodzę, podobno masakra) 1 raz rodziła na II bloku na sali do porodów (parawan między łóżkami, nic innego nie było wolnego) 2 raz na I na sali do porodów rodzinnych... Znieczulenie za darmo... Co do opieki to różnie było ( co zmiana to wiadomo że ktoś inny) różnie bywało... Studenci byli podczas porodu za 1 i 2 razem... Nawet nie wiem czy ktoś ją pytał o zdanie... Wiem też że nie ma co kupować majtek siateczkowych bo nie pozwalają nosić:) I dla dzidzi nic nie kazała mi pakować oprócz pampersów... Noo na wyjście tylko...
Ja osobiście nie polecam. Jedno dziecko rodziłam w Matce Polce, drugie w Madurowiczu i dużo bardziej z Madurowicza byłam zadowolona.
(2011-05-10 12:57:08)
cytuj
Ja rodziłam córcie w listopadzie 2010. Poród siłami natury 6 dni po terminie. Nic nie wywoływali, czekali aż samo się zacznie. Z tego co zauważyłam nie chętnie coś przyspieszają. Czekają na moment aż dzidzia sama zadecyduje że chce przyjść na świat :) Z perspektywy czasu uważam to za słuszne bo jak się u mnie samo ruszyło to 2h 50 min i mała była na świecie. po porodzie naturalnym jak jest ok to w 2 dobie wypisują do domu. U mnie tak właśnie było z czego się cieszyłam bo nigdzie nie odpocznę tak jak w domu. co do ubranek to ja miałam swoje, pampersy, kremy itd... praktycznie wszystko dla dzidzi. Moja mała dostała uczulenia od tamtejszej pościeli wiec dobrze ze miała wszystko swoje. Jeśli masz jeszcze jakies pytania to pisz chętnie pomogę.
(2011-05-10 13:56:28)
cytuj
Też polecam Ci bardziej Madurowicz sama tam rodziłam, o matce polce słyszałam raczej w negatywach. Podobno niemiły personel i to co pisały wcześniej kobitki czekają aż poród sam się zacznie eh... masakra jak dla mnie.
(2011-05-10 14:09:36)
cytuj
Jak ktoś chce to daja znieczulenie. ja nie chciałam. faktycznie personel fajniejszy bardziej sie interesuja a na porodówce masz swój pokoik, a nie tak jak w matce polce takie boksy jak dla psów.matka polka to wielki szpital i tam sie obchodza jak z rzecza bo nie maja czasu. madurowicz jest nieduzy i dlatego przyjazny..
(2011-05-10 17:05:58)
cytuj
Ja rodziłam w CZMP w październiki i nie zgadzam się z przedmówczyniami.Ja jestem bardzo zadowolona, rodziłam na sali do porodów rodzinnych, mąż cały czas był ze mną, oprócz tego 2 położne i lekarz, nikt nie był dla mnie niemiły, wręcz przeciwnie, wszystko spokojnie, dodawały mi otuchy i mobilizowały, dzięki temu poród wspominam miło.Opieka poporodowa też ok.Dla dziecka trzeba mieć prawie wszystko:pampki, ubranka, oliwkę. Ja osobiście leżałam na ginekologii i perinatologii, na piętrze jest sala porodowa a maluszki nie leżą razem z mamami, jak dla mnie było to dobre, bo poród mnie wyczerpał.Połozne opiekujące się noworodkami też fajne, pomagały we wszystkim i zawsze można się było zapytać o wszystko.Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania to napisz.Ja leżałam w CZMP 4 razy i każdy raz wspominam miło, jeżeli wogóle tak można powiedzieć.Musisz pamiętać, że idziesz tam urodzić, jeżeli będziesz miła dla innych oni będą mili dla Ciebie.No i nie nastawiaj się źle, jeżeli wybierzesz sobie ten szpital to dobrze, bo jest tam fachowy sprzęt i "w razie czego" wszystko jest na miejscu.Ja osobiście polecam, choć też wszyscy mi wokoło powtarzali, że to "fabryka" i w ogóle masakra.Nie sugeruj się tym wcale, trzeba przeżyć, żeby wiedzieć.Pozdrawiam
