Wrzesniowe mamusie:)) malgos |
2010-02-08 18:39
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Zakladam watek kochane mamusie zeby wspolnie przyjemniej przejsc ciazowe perypetie:)..dolaczajcie..ja mam na 24 wrzesnia 10':)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

1021

Odpowiedzi

(2010-03-18 18:26:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

Asiu gratuluje!!! fajnie ze taki duzy jest ten Twoj maluszek to dlatego go tak czujesz...ja caly czas czekam ale moje malenstwo to napewno malenstwo,nie wiem mam takie wrazenie

Gosiu ale jaja ja tez sie wczoraj dowiedzialam jak wrzucilam na nk zdjecie z ostatniego usg,ze moje dwie kolezanki z podstawowki tez sa w ciazy,smiala sie i pisala ze taki rok i ze wszystkie naraz hehe

Napewno Was nie przebije bo ja mam male piersi tylko teraz sie zrobily takie pelne no i normalne ze moje super male staniczki sa za male ;) i zaraz sie nabawie kompleksow ;) ze takie male hehe

Jedzcie dziewczyny,jedzcie wszystko to na co macie ochote to dla dobra maluszkow,a co do owocow to jadlam kg dziennie a teraz mi przeszlo i ciezko mi nawet jablko zjesc

Cos mnie znowu boli glowa i czuje lekkie mdlosci hehe niemozliwe...

(2010-03-18 18:37:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos

Kasiu i dobrze ze zachodza w ciaze..nie ma na co czekac:)) latka leca..a ja chociaz 2 chce miec:) no moze 3:)

oj mnie tez glowa boli..i to codziennie:(( a co do piersi to nie martw sie..ja tez mam male i dopiero teraz wiem jak to jest jak sa wieksze..fajne uczucie:) heh dobrze ze moj E jest z tych co lubia chudzinki i male gabaryty:)  

(2010-03-18 19:53:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia413

malgos współczuje Ci tych bóli głowy :/ mnie na szczęscie czesto nie boli ale mam wszystkiego dość jak juz zacznie :/

 

i wiecie co....miałam rózwy suwaczek ale jak sie dowiedziałam że to chłopiec to stwierdziłam że ten różowy to jakiś taki pedalski i zmieniłam...a pierwsza rzecz jaka powiedziałm dla mojego M. jak wyszłam od lekarza to było " ale ja nie wiem czym sie chłopcy bawią"....ja to mam problemy ;D

(2010-03-18 19:56:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia413
qrde...pewnie ja to juz przynudzam ale wizyty u lekarza dostarczaja mi tyle emocji ze bede teraz 2 dni przezywac jak krowa sraczke ;)
(2010-03-18 20:03:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos

heheh..Asia przezywaj ile sie da:) ale faktycznie tekst po wyjsciu od lekarza powalajacy:))

ja to wogole bez wzgledu na to czy urodzi sie synek czy corcia to i tak nie bede kupowac niczego w kolorze rozowym i niebieskim..wole seledyn:) mam na mysli lozeczko i wozek..ubranka bez znaczenia. 

(2010-03-19 10:01:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia413
malgos ja to w sumie tez zamierzam łóżeczko kupić beżowe, chociaż coś mojego M. siostra mówiła ze odda nam łózeczko takie przerabiane na tapczanik i komode z przewijakiem do tego tylko przemalujemy jak coś na beż :) wózek czarny w biłao-błekitne koła, a ubranka białe :)) ... ale jakoś chłopiec i różowe śpiochy to mi jakos nie leży ;D
(2010-03-19 10:32:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia413
A tylko trzeba cały link skopiować bo jak tylko tak sie kliknie to ufo wyskakuje :))
(2010-03-19 11:38:06) cytuj

hehehe :))) Prawdziwy piwosz z Niego ;)

Kobitki odebrałam wyniki no i wychodzi mi że na toxo nie chorowałam.... nie wiem jakim cudem, albo źle odczytuję wyniki, ale to chyba mało prawdopodobne, morfologia ok, Wr też za to w moczu bakterie... no zajebiście, na szczęście żona mojego teścia jest na bierząco w tych sprawach więc do niej zadzwoniłam i ona też przez całą ciążę miała bakterie w moczu a lekarz zapisał jej na to tylko ziółka, bo to podobno dziecku nie zagraża aż do porodu, przed porodem dostała antybiotyk żeby nasz Adaś się podczas porodu nie zaraził. Uspokoiło mnie to trochę bo niby wizyta już we wtorek ale ja już chciałam z tym wynikiem do rodzinnego lecieć :)

(2010-03-19 12:21:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
edysia24
Jolus badz dobrej mysli!Moze to nic strasznego!!Wlasnie wrocilam z ploteczek od mojej kumpeli, ktora nie dawno urodzila tzn. miala cesarke! Powiedziala ze najgorszemu wrogowi nie zyczy takiego porodu! Az strach pomyslec co ona przezyla! a jej synek jest taki slodziutki ze juz nie moge sie doczekac swojego malenstwa!!! hmmm ale sie rozmarzylam...

Podobne pytania