Jola cudowna nowina:))) ciesze sie razem z Wami i gratuluje synusia..;)
Ciekawe jak tam Kasia..niech juz sie odezwie:)
Zakladam watek kochane mamusie zeby wspolnie przyjemniej przejsc ciazowe perypetie:)..dolaczajcie..ja mam na 24 wrzesnia 10':)
Jola cudowna nowina:))) ciesze sie razem z Wami i gratuluje synusia..;)
Ciekawe jak tam Kasia..niech juz sie odezwie:)
dziewczynki u mnie tez wszystko ok,tak sie ciesze,widzialam maluszka i najwazniejsze ze jest dobrze,nic wiecej nie wiem bo ekograf w tej sali byl okropny tzn bardzo niewyrazny i mimo tego ze widzialam go dokladnie od dolu dupcia to lekarz nie byl w stanie powiedziec co to bedzie...choc watpiac powiedzial...dziewczynka hehe ale tak naprawde to nie wiadomo...za to juz 13 kwietnia eko na 20 tydzien i bede wiedziala
Niestety na ten moj factor V leiden dostalam zastrzyki i tak juz do konca ciazy beda i bede sie kluc (jak sie juz naucze) 1 raz dziennie lekarz dziwil sie ze dlaczego juz dawno nie biore tych zastrzykow tzn od poczatku ciazy bo nie wiem czy cos wiecie na ten temat ale powoduje poronienia przedwczesne porody i wiele innych niemilych rzeczy no i w ciazy jestem narazona na to ze moj organizm bedzie tworzyl zakrzepy ,po to te zastrzyki
Ja klucia sie nie boje ale panicznie boje igiel,uraz od dziecka ale coz pozbede sie fobii i juz bo chodzi tu o moje i baczka zdrowie
Nie mam pojęcia ile waży... A Ty Asiu miałaś wagę wyliczoną w parametrach na USG?? Czy jak?? Lekarz kazał mi przytyć... hehehe dobre sobie. Waga mi cały czas stoi po tym jak spadła, ale ja przecież dużo jem, nawet mi się ostatnio wydawało że może za dużo. Cóż myślę że nie ma co się na siłę objadać, jeszcze zdążę sporo przytyć ;)
Asiu chyba muszę zmienić kolory na suwaczku, hehe żeby za różowo nie było. Mój Bąbel się ze mnie śmieje bo ostatnio kupiłam dwie zajebiście różowe,pluszowe poduszki w kształcie serduszek... ;) co ja teraz z nimi zrobię, nie wspomnę nawet o tonie maskotek, które dostaliśmy zamiast kwiatów w dniu ślubu...Boziu, a czym chłopcy się bawią ?? :)
Kasiu biedaku będą Cię kłuć :( Dobrze w takim razie że nic złego się nie stało do tej pory, chociaż strachu się raz najadłaś. Może da się przyzwyczaić do tych igieł jakimś cudem...
Najważniejsze że z Maluszkiem wszystko ok :)))))))))))
Kasienko Ciesze sie ogromnie hehe..ze u Ciebie tez wszystko dobrze:) takie wiadomosci czyta sie ze wzruszeniem:)) az Wam zazdroszcze ale mam nadzieje ze moja niunka tez ma sie dobrze i ze niedlugo tez poznam plec bo mam chec juz robic zakupy:)
Ja to jestem w lekkim szoku ze tak lagodnie przechodze ciaze..zawsze balam sie ze bede wymiotowac i wogole a tu zero objawow i czuje sie rewelacyjnie:) i ten brzuszek hehe..taka fajna pileczka:)
tak naprawde to nie wiem co bedzie i ciekawe jak nam wszystkim ogolnie wyjdzie,ile chlopcow ile coreczek i ciekawe jak tam nasze przeczucia a prawda ;)
Nie wiem co to bedzie z tymi zastrzykami ale jak sie nie naucze sama ich sobie robic,choc jestem dzielna i gotowa na wszystko dla nas to poprostu bede chodzila do mojego ambulatorium/przychodni zeby mi je robili...zobaczymy
dzisiaj poszlabym na 1 gdyby nie to ze lekarz sie wlanal z recepta,poprostu zle mi ja wypisal i jak jutro bede u rodzinnego to moze bedzie mogl mi ja poprawic jak nie to bede musiala poczekac do kwietnia :(
A i teraz znowu mi mowia ze beda sie trzymali daty ostatniej miesiaczki czyli o 1 tydzien wiecej