a ja sobie cenię to że bydła nie ma w domu, przynajmniej cisza, spokój
łoł ale Ci sie narobilo,z bydlem mieszkac:Ppewnie masz na mysli rodzenstwo bo chyba nie meza,chlopaka:P
Ja tak codziennie, bo mój Ł pracuje. I nie pozostaje mi nic innego jak dużo odpoczywać. Ale czasem tęsknota robi swoje...
U was jak jest? ;)