1. Tak |
2. Nie |
Kocham Francje, gdybym miala taka mozliwosc od razu! Zazdroszcze:)
A gdzi to jest jesli mozna spytac? Na upaly po prostu nie wychodzi sie z domu w najgoretszym czasie dnia, nad morzem/ oceanem tez sie da wytrzymac, gorzej w glebi ladu....
Nie zastanawialabym sie ani chwili tylko bym pojechala.
agawita to jest na ośrodku MarinaPlage w Vitrolles, pare km od Marsylii czyli nad samym lazurowym wybrzerzem. Już byłam tam raz przed ciąża. Wtedy to były wakacje marzeń, uczyłam się więc bardzo wypoczęłam. Mój mąż jest za.. Jego nie będzie w domu i ak praktycznie bo będą żniwa więć wiadomo.. Mówi żebym jechała z synkiem. W dodatku możemy jechać z mojej mamy koleżanką autem i jej dwa miesiące starszą córeczką od naszego Maksa, także przystanki moglibyśmy robić często.
Nie zastanawiałabym się ani chwili ;)
No to marzenie.....ech....ja kocham ocean Lacaneau, Biarritz itd.
Fajnie byloby się wyrwać od codzienności ale boję się jak mały zniesie te gorączki :(
mieszkam 20km od francji a upały czy ja wiem poprostu bardzo ciepłe lato.A co to dziecka to juz jest dośc duże to nie kruszynka 2miesięczna ja bym jechała.
ja jadę w siepniu do Francji na 2 tygodnie do miejscowości niedaleko Treportu(południe Francji) a mój synem będzie miał wtedy 13 miesięcy
