2011-12-05 09:38
|
Na ostatniej wizycie mój gin stwierdził, że mam na szyjce nadżerkę. W kwietniu zaczniemy starać się o kolejne bobo, powiedziałam o tym lekarzowi. Mówił, że jeśli kolejna ciąża miałaby nastąpić w niedalekiej przyszłości to nie ma sensu tej nadżerki wymrażać, a jeśli miałby to być dłuższy odstęp czasu to raczej zaleca zabieg (250 zł). Cytologię mam I grupę. No i co zrobić? Wymrażać, czy nie?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
TAK |