2013-03-22 09:12
|
pytanie kieruje raczej do mam które juz urodziły co miałyscie do szpitala dla dziecka i dla siebie? co trzeba co nie koniecznie
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
chusteczki do pupy
krem przeciw odparzeniom
żel do kąpieli (u mnie w szpitalu akurat mieli)
balsam do ciała lub oliwka
mała paczka pampersów
pielucha tetrowa
ręcznik
kocyk
2 cienkie czapeczki, jedna grubsza na wyjście
3x body
3x śpiochy
3x pajacyk
coś na wyjście ze szpitala
skarpetki, niedrapki
DLA MAMY:
kosmetyki : pasta do zębów, szczoteczka, żel pod prysznic, płyn do higieny intymnej, szampony, szczotka do włosów, gumka, pomadka - może się przydać podczas porodu, ja bałam jeszcze podkład i tusz do rzes :p
2 ręczniki
chusteczki
podkłady poporodowe
wkładki laktacyjne
papier toaletowy
3 koszule nocne + jedna do porodu
szlafrok
2-3 biustonosze
skarpetki
6 par majtek
kapie, klapki pod prysznic
kubek, sztućce
ładowarka do telefonu
podkłady poporodowe ( musiałam rozkładać na piłce jak skakałam)
z 2-3 koszule do karmienia , podpaski poporodowe z belli, wkładki laktacyjne( jak dla mnie najlpsze z aventa i lovi ewentualnie z johnsona tylko ich wada że są małe), ja nosiłam specjalne jednorazowe majtki poporodowe, papcie, mydło (szare) do mycia krocza lub rany po cc , coś do kąpieli, aa podkłady poporodowe na łóżko szpitalne, maść na brodawki np. maltan (świetna), stanik do karmienia ,i to chyba wszystko ;p jak se przypomne coś jeszcze to nApisze :)
A dla małego miałam tylko papmersy, chusteczki nawilżające , pieluszkę tetrową i sudocrem do pupy :) na pobyt w szpitalu ubierali dzieci w szpitalne ciuszki :))
Aaaa no i ładowarka do telefonu :)
No i mi akurat przydał się laktator :)
dla dziecka nie musiałam mieć prawie nic, tylko pampery. Szczęśliwego rozwiązania:)
http://40tygodni.pl/Poradnik/247,Torba-do-szpitala-moja-lista.html - moja korygowana lista : to, co miałam spakowane ;)
Nie przydały się : wkładki laktacyjne, biustonosze do karmienia (chodziłam bez), puder do dupki , krzyżówki i gazety ( nie miałam na nie czasu ani siły jak urodziłam)
ja dzięki biustonoszom i wkładką nie miałam mega dużych plam z mleka na bluzce :P Nie przydały się : wkładki laktacyjne, biustonosze do karmienia (chodziłam bez), puder do dupki , krzyżówki i gazety ( nie miałam na nie czasu ani siły jak urodziłam)
a krzyżówki i gazety też mi się nie przydało bo albo byłam z małym albo ktoś przyjechał albo spałam :P