Nie wytrzymuje w domu u mojej matki, ktora twierdzi, ze to jej dom i ma byc wszystko wg niej. Nieszanowanie moich i partnera decyzji co do dzieci i rozkazywanie mojej corce "przebierz bluzke bo ktos tam bedzie sie z ciebie smial". Moja matka nawet nas wyrzucila z domu "jak wam sie nie podoba to wypierdalac". I nie. Nie jest to zadna patologia. Moja matka sie zmienila i powiedziala, ze chocby juz nikt w domu z nia nie zostal to ma byc wg niej. Jedynie jest opcja wynajmu. Ja uwazam, ze damy rade, a nawet jakby sie uprzec to moj moze wziasc druga prace, ale on o tym nie mysli w ogole. Tylko, ze ja jestem bardzo samodzielna osoba, nie chcialam wracac do matki i nie umiem wytrzymac bedac ponizana, bez jej milosci i normalnego wsparcia i szanowania sie wzajemnie.
2017-06-05 17:25
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!