Za wczesnie?? paula2002 |
2012-11-12 21:37
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Za kazdym razem kiedy wspominam mojemu B. o jakichs ciuszkach dla dziecka, mowi, ze jeszcze za wczesnie, ze najlepiej to bedzie jak zaczniemy zakupy w styczniu (na 7 lutego mam termin), ze kupimy na razie tylko to co potrzebne do szpitala zebym mogla torbe przygotowac... Tlumacze mu, ze inne rzeczy tez trzeba poprac i poprasowac i ze jestem coraz grubsza i coraz slabsza i ze nie wiem czy bede miala sile zrobic to w 9 miesiacu ciazy... A on na to, ze jego mama poprasuje wszystko.
Wiem, ze to wychodzi z inicjatywy jego mamy. Mam wrazenie, ze przez to, ze jestem mloda ona mysli, ze nie potrafie nic zrobic i mojemu dziecku za matke chce robic. Pomozcie! Jak ja mam z nim rozmawiac?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2012-11-12 21:50:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narciso99
nie ma chyba nic przyjemniejszego niż kupowanie wszystkiego dla bachorka na spokojnie dużo, dużo wcześniej.I powoli wszystko pozbierać:) wydaje mi się że odkładając to na później,biorąc pod uwagę Twoją kondycję - większy brzuszek , samopoczucie i zapewne pogodę - zima :) będzie to mało przyjemne
pozdrawiam
(2012-11-12 21:52:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
KUpuj jak masz ochotę , póżniej będzie ci ciężęj . Teściowej się nie słuchaj bo to twoje dziecko a nie jej ...
(2012-11-12 22:09:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulabus
Hej!!! Ja na początku też tak słyszałam że wszystko kupimy na sam koniec ciąży i jednorazowo. Że za bardzo się spieszę. Dopiero jak mu wszystko wytłumaczyłam i postawiłam na swoim to zrozumiał. Masz rację nie czekaj do ostatniej chwili bo ten trzeci trymestr jest ciężki,cała energia umyka i jest człowiek ospały. A poza tym każda matka cieszy się najmniejszym zakupem dla swojej dzidzi. Jak kupuje się po kolei to jest więcej przyjemności. Porozmawiaj z nim szczerze i przedstaw te konkretne argumenty, a jak do niego to nie dotrze to postaw na swoim i udaj się na zakupy. Może jak zobaczy te wspaniałe maleńkie rzeczy to się zarazi i dotrze do niego co nieco. Różnie to może też być i dzidziuś może zechcieć przyjść na świat troszkę wcześniej i co wtedy? Potem nie będzie czasu na latanie po sklepach. Pozdrawiam i Trzymam kciuki żebyś dała radę go przekonać. Daj znać co i jak...
(2012-11-12 22:19:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa27082011
Chyba wiem o co dokładnie Ci chodzi - też tak mam tylko że mój mąż bez niczyjej ingerencji tak sądzi a mi ręce opadają tym bardziej że i tak na zakupy sama nie mogę ruszyć dlatego że mam nakaz leżenia w łóżku. Nie wiem jak z nimi rozmawiać on uważa że wszyscy zaczną nam wszystko dawać i nie trzeba będzie kupować - jak to słysze to krew mnie zalewa.....
(2012-11-12 22:56:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
foxy492
Ja proponuje żebyś zakupiła już część rzeczy.Lepiej kupować stopniowo ze względu na to że Twoja kieszeń mniej to odczuje a po za tym jak sama napisałaś będzie Ci ciężej chodzić po sklepach w 8 czy 9 miesiącu(wiem to po sobie)...Jak napisały koleżanki wyżej wyprawka dla dzidzi to sama przyjemność a ja sama kupowałabym coś za każdym razem gdy wejde do sklepu :)
(2012-11-13 09:15:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula31
Ja z ciuszków mam już wszystko bo kupiłam całą wyprawkę od producenta jest tego multum,a wczoraj robiłam zakupy na allegro i tak naprawdę prócz wózka i kosmetyków mam wszystko.
(2012-11-13 10:20:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
losfin
Ja sobie zrobiłam listę co nam jest potrzebne i zaznaczyłam zakupy na każdy miesiąc. Dawkowanie wydatków:-) Z czasem będzie ci coraz ciężej stać przed żelazkiem lub śmigać po sklepach.Ja nawet przed kompem za długo nie posiedzę. A to,że ona chce poprasować, spróbuj metody:"Bardzo dziękujemy ale chcę to zrobić sama chyba mama się ze mną zgodzi?"I tu raczej nie powinna ci wypalić NIE.Jeśli będzie ci nadal gadać to samo to efekt "zdartej płyty" powtarzaj,że sama chcesz sama i w końcu się podda...co najmniej mam taka nadzieję:-) Ja często tak robię i sprawdza się
(2012-11-13 13:25:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaskolka26
Ja jestem w 26 tyg i mam już prawie wszystko. Mimo ze przybrałam tylko 3 kg czuję się jak czołg a co dopiero za 2 m-ce :)Poza tym dziecko może przyjść na świat już w styczniu i co wtedy? Teściowa Ci będzie zakupy robić? :P Poza tym to Twoje dziecko:)
(2012-11-13 13:47:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993
my też zakupy robiliśmy w 9 miesiącu tylko łóżeczko kupiliśmy w ósmym, ubranka prasowałam na siedząco na 2 tygodnie przed porodem;D
(2012-11-21 14:51:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anula13
To Wasze dziecko a nie jego mamy, Ty jesteś w ciąży i wiesz co podpowiada Ci Twój instynkt więc jeśli masz na coś ochote to rób to a swojemu facetowi przetłumacz że nie podoba Ci sie to że słucha mamy.
Ja mieszkam z teściową ale na szczeście nie wcina nam sie, jedynie kupuje co jakiś czas ciuszko dla swojej drugiej wnuczki :)

Podobne pytania