Helloł mamuśki :)
Zapewne nie tylko ja spotykam się z wszelkiego rodzaju super extra przesądami ciążowymi - co jeden to lepszy :).
Tak mnie naszedł ten temat po dzisiejszej wizycie w jednym ze sklepów osiedlowych..
Było wcześnie rano, poszłam po świeże bułeczki, nie zabrałam swojej torebki więc żeby nie zgubić kluczy powiesiłam sobie je na smyczy na szyi.. i to był mój "błąd".
Pani ekspedientka (60+) najpierw zmierzyła mnie przy kasie 7 razy po czym wyparowała prosto z mostu "A Pani dziecko to już na pewno na pępowinę wokół szyji.. nie boi się Pani tak narażać własnego dziecka????"
Ej.. zdębiałam.. nie wiedziałam "o uj jej chodzi?!" - jakaś wróżka Sybilla czy co? Dopiero wychodząc zadzwoniła moja mama i mówię jej, co mi babsztyl powiedział.. a ta że kiedyś był taki przesąd, ze kobieta w ciąży nie powinna niczym owijać szyi.. = pępowina wokół szyi sziecka - wtf?
Przyszłam do domu, wpisałam hasło w googla - i tego jest więcej :D czego to ludzie nie wymyślą!
Spotkałyście się z takimi "CUDEŃKAMI" ?
Jeżeli tak to podzielcie się :))))
A może jest tutaj jakaś mamuśka, która w te bajki wierzy?
Odpowiedzi
Albo, że jak przytulisz baranka to dziecko będzie miało loczki :D
Albo, że jak przytulisz baranka to dziecko będzie miało loczki :D
1. Nie obcina się niemowlakom kołtunów we włosach, bo będą chorować.
2. Nie mówi się do dziecka "aniołku", bo może umrzeć.
3. Jeśli kobieta w ciąży zapatrzy się na Murzyna, to może urodzić czarne dziecko.
4. Gdy ciężarna zobaczy mysz i dotknie ręką jakiejś części ciała, to dziecku w tym dotkniętym miejscu wyrośnie "myszka".
5. Nie wolno leżących dzieci przekraczać w pasie, bo nie urosną.
1. Nie obcina się niemowlakom kołtunów we włosach, bo będą chorować.
2. Nie mówi się do dziecka "aniołku", bo może umrzeć.
3. Jeśli kobieta w ciąży zapatrzy się na Murzyna, to może urodzić czarne dziecko.
4. Gdy ciężarna zobaczy mysz i dotknie ręką jakiejś części ciała, to dziecku w tym dotkniętym miejscu wyrośnie "myszka".
5. Nie wolno leżących dzieci przekraczać w pasie, bo nie urosną.
Albo, że jak przytulisz baranka to dziecko będzie miało loczki :D
Przytulilam ojca moich dzieci (barana) i dzieci maja wlosy krecone hahaha
ale najlepsze jest to!!! znam dziewczynę , która mieszka z mężem u teściów. jedni zajmują dół domu, drudzy piętro. jakieś 2 miesiące temu dziewczyna urodziła synka i wyobraźcie sobie , że teściowa nie odwiedziła jeszcze swojego wnuka!!! w ogóle go nie widziała, bo nie chce go oczatować!!!!! hahahahaha!!! dopiero po chrzcinach. nie rozumiem tego jak można mieszkać w jednym domu i nie pójść zobaczyć dziecka!!!!