
wiem wiem pytanie było ale mam troszeczkę inne, czytałam że niektóre z was nie miały zachcianek a moje pytanie brzmi: od którego tyg. bądź miesiąca miałyście zachcianki? I kiedy zaczęłyście więcej jeść(ciągle byłyście głodne:P)
Odpowiedzi



Ja tak do 12tc nie mialam zadnych zachcianek, w zasadzie nic nie moglam jesc, bo mialam fatalne mdlosci i wymioty....brrrr...... Ale jak przeszly, to nie moglam sie zdecydowac czy zjesc ogork akiszonego czy moze grzybki w occie i tak na okraglo. Potem przyszedl polmetek ciazy, i zielo mnie na slodkie. NIe chcialam jesc duzo slodyczy, to opychalam sie owocami. Potem z kolei, tak chyba okolo 30tc brzuch zrobil mi sie dosyc duzy, a ze jestem mala osoba, i wszystko zaczelo mnie w srodku bolec. Nie moglam jesc duzo. Musialam czesciej i malutkie porcje. Chyba moge powiedziec, ze w II trymestrze jadlam wiecej niz w III. A w nocy w ogole nie jadlam. W ogole ciaze przechodzilam bez takich zwariowanych zachcianek ciazowych. Slyszalam o zagryzaniu nutelli ogorkiem kiszonych......