2011-01-20 21:26
|
...i zaczęły się problemy. mały stał się marudny, w nocy gorzej spał, na szyi zaczęły pojawiać się suche zaczerwienione plamy. Nie jestem pewna, czy to od chleba, ale zbiegło się to w czasie. I teraz mam dylemat, czy to kwestia glutenu, albo innego składnika w chlebie. Ma ktoś jakiś pomysł? i co dalej, co dawać zamiast chleba? myślałam, ze może naleśnika, no ale tam mąka, jajka, mleko... z drugiej strony mniej składników i lżejsze chyba niż chleb...
Marcin ma 11 miesięcy
Odpowiedzi
Nie, to nie celiakia:) Przy celiakii organizm po prostu nie toleruje całkowicie glutenu. Pojawiają się wymioty, biegunki i inne dziwne sprawy..
Tutaj po prostu jest uczulenie na gluten, na białko, organizm nie trawi i wychodzi takie dziwne coś przez skórę. Oczywiście to może mieć niekorzystny wpływ na cały układ trawienny, dlatego powinno się unikać tych składników. Zwykle dzieci wyrastają z tego do drugiego roku. W drugim roku można zacząć wprowadzać powoli te składniki, bo jelita są już inaczej rozwinięte.
Jeśli zauważyłaś że po kaszkach glutenowych występują te zmiany na skórze i po chlebie też, no to wydaje mi się ze to na pewno gluten. Natomiast możesz jeszcze sprawdzić jak z tymi nabiałowymi sprawami, jak za jakiś czas znikną te plamy, to możesz podać jakiś nabiał i zobaczyć jaka będzie reakcja. Tylko wtedy nie podawaj nic glutenowego, żeby mieć pewność.
Ogólnie z tym jest masakra.. Moja młoda jadłaby tylko te "zakazane" rzeczy, w ogóle jest z niej straszny niejadek.. Je tylko wybrane rzeczy, strasznie jej smakuje chleb, makaron, jakieś pierożki, ale niestety nie mogę jej tego dawać..;(
to jak myślisz, zacząć od jogurtów czy od kaszek glutenowych?
Wiesz, jeśli na kaszkę miał uczulenie, po chlebie też coś wyskoczyło, to nic innego niż gluten raczej nie może być. Ale po prostu poczekać aż to wszystko zejdzie, i pojedyńczo testuj te podejrzane produkty. W zasadzie nie ma znaczenia od czego zaczniesz.. Po prostu ważne jest żeby nie łączyć ich na raz.
dzięki, Kasia :)
dzięki, mola :)