Odpowiedzi
Donia, takie wprowadzanie posiłkow juz w wieku 2 miesiecy moze zaszkodzic dziecku, nie rozumiem po co wprowadzac tak wczesnie dorosłe posilki? przeciez dziecko ma na to czas, całe życie przed nim i jeszcze sie naje tych ziemniakow czy marchewki. Zastanwocie sie dziewczyny bo mozecvie dzieciom zaszkodzic!!!
a moj synek np do tej pory nie jada kaszek, kleikow i jakos zyje i jest zdrowy jak rydz:)
ja karmilam piersia do 6 miesiaca i nic poza tym malemu nie dawałam. Uważam, ze jest to zgodne ze schematem zywienia i tego bym sie na Twoim miejscu trzymała.
Donia, takie wprowadzanie posiłkow juz w wieku 2 miesiecy moze zaszkodzic dziecku, nie rozumiem po co wprowadzac tak wczesnie dorosłe posilki? przeciez dziecko ma na to czas, całe życie przed nim i jeszcze sie naje tych ziemniakow czy marchewki. Zastanwocie sie dziewczyny bo mozecvie dzieciom zaszkodzic!!!
a moj synek np do tej pory nie jada kaszek, kleikow i jakos zyje i jest zdrowy jak rydz:)
dokładnie, ja podałam pierwszy raz jak młoda miała 5 miesięcy ale i tak nie jadła tego zbyt dużo, była na cycu i miała się dobrze - nawet z lekka nadwagą:) nie ma potrzeby wcześniejszego podawania pokarmów stałych bo dzidziusiowi niczego nie brakuje - jedynie pod nadzorem pediatry, jeśli stwierdzi taka koniecznośćDonia, takie wprowadzanie posiłkow juz w wieku 2 miesiecy moze zaszkodzic dziecku, nie rozumiem po co wprowadzac tak wczesnie dorosłe posilki? przeciez dziecko ma na to czas, całe życie przed nim i jeszcze sie naje tych ziemniakow czy marchewki. Zastanwocie sie dziewczyny bo mozecvie dzieciom zaszkodzic!!!
a moj synek np do tej pory nie jada kaszek, kleikow i jakos zyje i jest zdrowy jak rydz:)
nie powinno się dawać nic przed SKOŃCZONYM 4 miesiącem bo maleństwo nie ma jeszcze dobrze przystosowanego okładu pokarmowego, może dostać skrętu jelit i wylądować w szpitalu
ja karmilam piersia do 6 miesiaca i nic poza tym malemu nie dawałam. Uważam, ze jest to zgodne ze schematem zywienia i tego bym sie na Twoim miejscu trzymała.
Donia, takie wprowadzanie posiłkow juz w wieku 2 miesiecy moze zaszkodzic dziecku, nie rozumiem po co wprowadzac tak wczesnie dorosłe posilki? przeciez dziecko ma na to czas, całe życie przed nim i jeszcze sie naje tych ziemniakow czy marchewki. Zastanwocie sie dziewczyny bo mozecvie dzieciom zaszkodzic!!!
a moj synek np do tej pory nie jada kaszek, kleikow i jakos zyje i jest zdrowy jak rydz:)
dokładnie, ja podałam pierwszy raz jak młoda miała 5 miesięcy ale i tak nie jadła tego zbyt dużo, była na cycu i miała się dobrze - nawet z lekka nadwagą:) nie ma potrzeby wcześniejszego podawania pokarmów stałych bo dzidziusiowi niczego nie brakuje - jedynie pod nadzorem pediatry, jeśli stwierdzi taka koniecznośćDonia, takie wprowadzanie posiłkow juz w wieku 2 miesiecy moze zaszkodzic dziecku, nie rozumiem po co wprowadzac tak wczesnie dorosłe posilki? przeciez dziecko ma na to czas, całe życie przed nim i jeszcze sie naje tych ziemniakow czy marchewki. Zastanwocie sie dziewczyny bo mozecvie dzieciom zaszkodzic!!!
a moj synek np do tej pory nie jada kaszek, kleikow i jakos zyje i jest zdrowy jak rydz:)
nie powinno się dawać nic przed SKOŃCZONYM 4 miesiącem bo maleństwo nie ma jeszcze dobrze przystosowanego okładu pokarmowego, może dostać skrętu jelit i wylądować w szpitalu
smieją sie z kochamwas a są inne bardziej durnowate.