2016-11-21 23:16
|
Kochane 40stki, co tu ukrywac, mam taakie zaparcia, jakich jeszcze nie mialam. Moze mnie ktoras pocieszy, czy to minie czy do konca bede sie tak meczyc? W pierwszej ciazy tylko pod koniec mialam ta przypadlosc. A teraz od poczatku sie mecze, nie pomagaja sliwki, jablka, kawa.. no zupelnie nic. Moze jest jakis cudowny sposob zeby lepiej trawic? Nie chce siegac po leki. Moze jakies ziola? Moze dietetyk mi pomoze? Pomozcie dziewczyny, co robic?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Mialam podobny problem , ginekolog przepisal mi syrop, doslownie dwa razy sie napilam i po problemie, to syrop lagodny wiec nie ma czym sie przejmowac, jak chcesz to podam nazwe,za pare minut bo nie ma mnie akurar w domu.
Pewnie Lactulose ;)
Mialam podobny problem , ginekolog przepisal mi syrop, doslownie dwa razy sie napilam i po problemie, to syrop lagodny wiec nie ma czym sie przejmowac, jak chcesz to podam nazwe,za pare minut bo nie ma mnie akurar w domu.