Zasłabłam w sklepie. miliaer |
2012-05-15 09:34
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny, czy często zdarzało Wam się zasłabnąć?? Mi się wczoraj to zdarzyło pierwszy raz. Byłam z moim K w markecie. Pomimo duchoty w sklepie wszystko było z początku ok. Ale nagle coś mnie ścisnęło w środku i zaczęło mi się robić słabo... no wiecie. Ciemno przed oczami, oblał mnie zimny pot i miałam nogi z waty. Jednak byłam na tyle ogarnięta by poprosić K o rozpięcie tuniki( pod spodem miałam podkoszulek na ramiączkach), zgarniecie włosów w kucyk po czym się oparłam o niska półkę i trzymałam głowę w dół. Po 10 minutach doszłam do siebie i byliśmy w stanie pójść do kasy. Co mnie najbardziej oburzyło później to fakt, że ani ochrona ani żaden klient nie spytał się nas czy wszystko w porządku :( ta znieczulica jest straszna.
Zaznaczam, że wysypiam się, odżywiam się tak jak powinnam i pije dużo płynów. Oczywiście jak jutro pójdę do lekarza to powiem mu o tej sytuacji. Powiedzcie mi czy da się jakoś uniknąć takich sytuacji??

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2012-05-15 09:47:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natka26
Nie wiem co Ci doradzić bo ja tak miałam prawie do samego końca tylko że miałam dużą anemie może poproś lekarza o badania :)
(2012-05-15 09:53:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah
Zdarza mi się cały czas, dlatego do sklepu wjeżdżam z wózkiem aby się jego przytrzymać w razie co i rozgolaszam się. Raz omdlałam bo mi się momentalnie duszno i tak jak piszesz.. Pamiętaj ,żeby wchodzić na chłodno do sklepu , dobrze jak jest Ci lekko zimno mi to pomaga :) No i lekarz mówił mi,że to normalne także nie martw się jak coś :)
(2012-05-15 10:02:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77
Wiesz, reakcja obcych ludzi pewnie byłaby inna, kiedy byłabyś sama.
Ja też miałam taki czas w ciąży, że stałam w tych cholernych kolejkach i modliłam się żeby nie paść plackiem :/ Później mi przeszło.
(2012-05-15 11:15:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justi24
mierz sobie cisnienie ja zasłablam 2 razy bo sie okazalo ze mam za niskie cisnienie i teraz przed wyjsciem do sklepu pije kawke i jest wporzadku
(2012-05-15 11:16:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiek2012
Kochana ja raz w ciąży w sklepie zemdlałam ... Pamiętaj aby ZAWSZE !!!! mieć ze sobą butelkę wody nie żadnego napoju . Na prawdę pomaga . Ja potem ani razu nie zemdlałam .
(2012-05-15 11:58:46 - edytowano 2012-05-15 11:59:14) cytuj
Miałam bardzo podobnie w obu ciażach. I też najczęściej w supermarketach. Nigdy nie chodziłam do sklepu sama, bo wiedziałam, że coś takiego może mi się przydarzyć. Zresztą już czułam, kiedy to nadchodzi i po prostu się ewakuowałam na jakąś ławeczkę, piłam wodę cytrynową z żywca i pomagało. Dopiero przy drugiej ciąży, po badaniu glukozy, okazało się, że mam cukrzycę ciążową i te zasłabnięcia w sklepach mogły mieć związek z niskim poziomem cukru (niedocukrzenie zwane też hipoglikemią), tak powiedziano mi w poradni diabetologicznej. Objawy: osłabienie, drżenie, uczucie senności, zawroty głowy, kołatanie serca, napady głodu, nadmierne pocenie, zaburzenia widzenia, zaburzenia świadomości, uczucie niepokoju, zdenerwowanie, drętwienie warg.

Przyczyną hipoglikemii nie musi być cukrzyca, bo może choć jeden z czynników, np. zbyt mały posiłek, nadmierna lub nieprzewidziana aktywność fizyczna, zmiany gospodarki hormonalnej i przemiany materii (zwłaszcza w pierwszym trymestrze), wymioty.
Wtedy właśnie pomaga kilka łuków słodkiego napoju, głowa w dół, między kolanami, najlepiej byłoby się położyć:) Idź do lekarza i po prostu opowiedz, co się stało. I nie daj się tylko zbyć, że to normalne w ciąży.
(2012-05-15 12:35:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fliebe
mi lekarz powiedział, że często tak sie dzieje w ciąży. Unikaj dużego wysiłku, gwałtownych ruchów, nie stój długo w miejscu i nie przebywaj w słabo wietrzonych pomieszczeniach. a dla spokoju poproś lekarza o badania by wykluczyc anemie
(2012-05-15 13:07:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miliaer
Kochaniutkie
Kiedy ostatnio robiłam morfologię wyniki były jak to lekarz powiedział " zajefajne", że wszystko jak powinno być. A z cukrem jest trochę większy problem ponieważ na czczo wyszło mi, ze mam o 3 jednostki za wysoką glukozę ale lekarz mi powiedział co mam robić a jeszcze w przyszłym tygodniu idę na krzywą cukrową. Z ciśnieniem nigdy nie miałam problemów. Jutro pogadam z lekarzem. On mnie nigdy nie zbywa. Nawet jeszcze z 3 razy sie spyta czy mam jeszcze jakieś pytania. Zobaczymy dziewczynki co z tego bedzie
(2012-05-15 13:48:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85
ja tak wlasnie mialam kilka dni temu,na spacerze z corka i nagle te objawy co u ciebie,ledwo doszlam z nia spowrotem do domu blada jak sciana weszlam i polozylam sie na lozko maz zrobil mi kawy bo w wmiedzyczasie zbadalam sobie cisnienie...115/75...zadzwionilam do gina kazal sie nie denerwowac ze lepsze nizsze od wyzszego i ze to normlane bo dzieko uciska i cisnienie moze spasc...i od tej pory bez kawy nie funkcjionuje...zbadaj sobiie cisnienie,nawet jak czujesz sie dobrze,bo ja np napije sie kawy a mimo ze glowa juz funkcjionuje;P to cisnienie i tak mam niskie
(2012-05-15 18:09:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati92
ja zasłabnęłam w sklepie około 22tc wróciłam z zakupów poszłam do sklepu koło domu i straciłam wzrok i słuch na szczęście ludzie się mną zainteresowali i zabrała mnie karetka a wtedy zdarzało mi się w domu tracenie słuchu czy wzroku teraz przeszło choć czasami jest mi bardzo słabo dlatego w domu raczej nie zostaję sama i nie chodzę sama do sklepu:(

Podobne pytania