Zasuszanie pokarmu w piersiach.. «konto zablokowane» |
2012-11-05 14:33 (edytowano 2012-11-05 14:34)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

No wiec.. liczylam na to ,ze bede karmic. Jednak niestety chyba jestem zbyt miekka na to. Karmilam dwa dni i sikalam krwia z sutkow, dostajac potem goraczki. Wiem, ze niektore kobiety twierdza, ze trzeba to przeczekac, zacisnac zeby i probowac dalej, ale z uwagi ze mam dosc male brodawki, widze jak ciezko synkowi jest je uchwycic, dlatego mocno zaciska je dziaselkami..



Zdecydowalam wiec,ze bede odciagac pokarm, co robilam przez kolejne dwa dni, i bylo dobrze do wczoraj, kiedy tak mi stwardnialy piersi, ze przewrocic sie na druga strone nie moglam a lozko bylo cale mokre od mleka, ktorego o dziwo nie moglam sciagnac laktatorem bo nie lecialo :O



Nie mam wyjscia, musze zasuszyc, ale pytanie brzmi-jak zrobic to dosc szybko? Sa na to jakies metody ?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2012-11-05 15:15:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiaa90
Zle przystawiasz do piersi i dlatego,ja też mam wklęsłe brodawki w pierwszym tygodniu pomogła mi taka osłonka na sutki:) malutka ładnie ssała i same się zrobiły odstające i mała już jadła bez tej osłonki,spróbuj na pewno pomoże.Jesteś kilka dni po porodzie to normalne że możesz mieć nawał,a piersi są tak twarde i mleko nie chce lecieć niestety musisz je ,,pomiętosić" i mleczko będzie leciało ciurkiem,miałam taką samą sytuację jak Ty.Gdybyś miała zapalenie piersi miałabyś wysoką gorączkę.
Dokładnie! Mnie również osłonki na piersi pomogły i uratowały karmienie piersią. Bo też źle przystawiałam, mała źle łapała cyca, przygryzała dziąsełkami i trzeciego dnia karmienia już błagałam żeby mi mleko modyfikowane kupili bo nie dam rady wykarmić, tak poranione miałam brodawy. Na szczęście mężu kupił mi te nakładki i pomogły jak nic. Dzisiaj półtora tygodnia po porodzie już karmię bez osłonek silikonowych bo malutka nauczyła się dobrze chwytać a ja dobrze ją przystawiać do piersi, brodawki też mi się przystosowały do "uchwycenia" :) Może Ty też jeszcze nie rezygnuj z karmienia piersią? Te osłonki to genialna sprawa.
(2012-11-05 16:28:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
hmm wiem jaki jest bol krwawiacych brodawek. Sprobuj kupic silikonowe kapturki i przez nie pokarmic. Mi bardzo pomagaly, maly nie przyciskal tak bezposrednio. Piersi sie beda mialy szanse wygoic. jest tylko ryzyko, ze potem maluch nie bedzie chcial bez nich ssac i bedziesz juz musiala ich uzywac :) Sa w roznych rozmiarach - szersze wezsze, zalezy od rodzaju brodawki :) Polecam sprobowac, bo skoro masz mleko, to szkoda by bylo. Ja w odwrotna strone - nie mialam wlasnie mleka.

Podobne pytania