Moj zje kazda ilosci:)
i szlag Was trafia , bo dziecko ani jednej łyżki nie zjadło? Kurczę, u mnie tak często. Mała wybrzydza jak nie wiem. Póki co wprowadziłam : marchew, jabłko i ziemniak . Równiez mieszanki z tych. Jesli juz to czasem zjadała trochę jablka. Nie wiem czy to jej przejdzie i zacznie normalnie jesc?Całe szczescie pije soczki z sokowirowki (trochę nadrabia niejedzenie obiadu)Mam w planach kupic zwykłą kaszę mannę i dodac trochę do zupek, przy okazji wprowadzajac gluten. Dobry pomysl?
Czy Wasze dzieciaki tez nieraz nic nie tkną?


Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
Tzn. już nie, ale wcześniej często się zdarzało. Jeśli nie je nic, to może nie jest jeszcze tak głodna. Może zrób większą przerwę między karminiami, żeby czuła już lekki głod..? A poza tym początki zawsze są ciężkiem. Moja za warzywami też nie przepadała, więc w końcu skupiłam się na owocach, które z dnia na dzień coraz bardziej lubiła :)
A co do tej kaszki - tak, dobry pomysł. Ale zmieszaj jej z czymś co w miarę lubi, żeby chociaż trochę zjadła :D

Moja też zje ile jej nie dasz.

A od kilku dni zjada mi nagle ok. 180-200g obiadku ! Pozytywnie zwariowała :D

Moja zje ciut popije ciutka mleka wypije 120 soczku i szczęsliwa... :) i ma 6,7 kg o.O
Nauczy się jeść i jeszcze bedzie wcinać wszystko :)

zła odpowiedź. owoców świeżych, tartych nie chciał. kupiliśy deserki gerber, zjadał maks. pół słoika, bardzo trzeba go było przy tym zajmować i kruszyć biszkopta. bobovitą się zajada bez najmniejszych oznak buntu (chyba, że więcej kwaśniejszych owoców, to bajki trzeba puścić) no i ostatnio, jak daję więcej mięska do obiadków, to je bardzo niechętnie, wcześniej zupkami się zajadał.
Nie, Kinga mały odkurzacz - pochłania wszystko i w każdej ilości
Moja czasem zje cały obiadek a czasem łyżeczka i koniec. Najbardziej lubi chyba banany. Co gorsza obiadu nie chce jesc a za chwilę domaga się piersi :/ Ma ok 8,3kg., ale wiesz. Fajnie by było gdyby moje stanie w kuchni nie szło na marne :(
Gotuje tylko swoje jedzonko dla małego i tylko takie podaję.