Nie , bałabym się że nie pokocham obcego dziecka tak jak swojego . Balabym sie tez , że dziecko bedzie miec jakies "problemy" bo matka pila czy ćpala ... Może gdyby oddawaki wczesniej te dzieci do adopcji a nie czekali az maja po kilka lat to też było by łatwiej . Mam w rodzinie dwoje adoptowanych dzieci i to cięzki kawalek chleba , chyba za mało osob wie z czym sie to tak do konca wiąże .
(2016-06-20 09:28:41)
cytuj
Raczej nie. Jest to ciezsze niz sie wydaje. Te dzieci sa w 90% przypadkach z dysfunkcyjbych rodzin i trzeba mega pokladow cierpliwosci i milosci by je wychowywac.
(2016-06-20 10:26:01)
cytuj
Nigdy nie bralam tego pod uwage, ale nie mowie nie.
(Tak na marginesie, dziewczyny, nie mowi sie "zaadoptowac dziecko", bo zaadoptowac mozna pomieszczenie. Mowi sie ADOPTOWAC.)
(2016-06-20 10:53:36)
cytuj