Kochane. Do terminu porodu zostalo mi jeszcze 18 dni. Ale dzisiejsza noc to masakra jakaś. Cala ciążę nie mialam problemow ze snem a dzisiaj budzilam sie co chwilę a powodwm byly bóle pleców dokladnie takie same jak na miesiączkę. Skurczy jako takich raczej nie mam bo rano dol brzucha i pleców byl ciągły wzielam nospe i pozniej co 30 min wystepowaly skurcze takie jak mialam przy pierwsaym porodzie ( plecy+brzuch). A teraz bola tylko krzyże. Ruchy czuje, nie sa może tak intensywne jak jeszcze kilka dni temu, ale na pewno o wiele bardziej bolesne. I to uczucie naciskania glowki tam na dole...ehh.
Na jutro jestem umowiona na ktg w szpitalu z moja gin ale jak dzisiaj sie nie poprawi to chyba pojadę.
Czy u ktorejs Was wystepowaly takie bole plecow miesiaczkowe? Na ile przed porodem? Zdaje sobie sprawę, że pytan tego typu bylo juz sporo-wybaczcie.
2016-06-20 07:58
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!