2011-05-26 15:01
|
Jednym słowem - miałyscie rację żeby poradzić się innego lekarza w sprawie robali, które zjadł Oskarek, bylismy już umówieni na wizytę w innej przychodni, niestety wcześniej znowu wystąpiły ostre wymioty...finał jest taki, że leżymy obecnie w szpitalu ze stwierdzonym nieżytem żołądka...i jak tu ufać lekarzowi, któremu powierzam życie i zdrowie mojego dziecka? Lepiej dla niej żebym jej nigdy już nie spotkała na swojej drodze...wracam zmienić męża a Was proszę trzymajcie kciuki za moją kruszynę!
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!