Zeżarcie robala ciąg dalszy (niestety niewesoły) maga106 |
2011-05-26 15:01
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jednym słowem - miałyscie rację żeby poradzić się innego lekarza w sprawie robali, które zjadł Oskarek, bylismy już umówieni na wizytę w innej przychodni, niestety wcześniej znowu wystąpiły ostre wymioty...finał jest taki, że leżymy obecnie w szpitalu ze stwierdzonym nieżytem żołądka...i jak tu ufać lekarzowi, któremu powierzam życie i zdrowie mojego dziecka? Lepiej dla niej żebym jej nigdy już nie spotkała na swojej drodze...wracam zmienić męża a Was proszę trzymajcie kciuki za moją kruszynę!

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2011-05-26 20:28:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena
Powiem Ci że bym babie nie podarowała poszłabym i bym się na niej wyżyła:D
(2011-05-26 23:47:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
ja nie w temacie :( Dużo zdrówka życzę!

Podobne pytania