Żółtaczka fizjologiczna izucha1986 |
2009-08-04 07:19
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy wasze dzieci przechodziły żółtaczkę fizjologiczną?? Moja córcia zażółciła się w 2 dobie.rozpoczęto fototerapię i podano jej kroplówkę..naświetlali ją 28 godzin i puścili nas do domu..po tygodniu dziecko wróciło do szpitala bo żółtaczki nie wyleczono..Tym razem naświetlali ją dwie i pół doby i na szczęście jest już wszystko ok. A jak to było u was? jak leczono wasze dzieci?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2009-08-04 07:58:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
myszor1978

WLASNIE TAK, JAK PISZESZ, TAK SIĘ JA LECZY - FOTOTERAPIĄ -  ZAZWYCZAJ TRAWA  2-3 DOBY. DZIECKO PUSZCZA SIĘ DO DOMU, GDY POZIOM BILIRUBINY OSIĄGNIE BEZPIECZNY POZIOM OKOLO 12, ALE NIKT CI NIE ZAGWARANUJE, ŻE BILIRUBINA ZNOWU TROSZECZKE NIE NAROŚNIE, CHOCIAŻ DZIEJE SIĘ TO RZADKO. ALE TAKIE JEST POSTĘPOWANIE NEONATOLOGÓW W SZPITALU. ŻÓŁTACZKA MOŻE SIĘ UTRZYMYWAC W DOMU NAWET JESZCZE 6 TYGODNI U DZIECI KARMIONYCH PIERSIĄ I JEST TO ZUPEŁNIE NORMALNA SPRAWA. POZDRAWIAM.

DODATKOWO  PODAJE SIĘ LEKI WSPOMAGAJACE WIĄZANIE I USUWANIE BILIRUBINY ORAZ KROPLÓWKI Z SOLI FIZJOLOGICZNEJ, ALE SĄ TO TYLKO WSPOMAGACZE. PODSTAWĄ LECZENIA JEST FOTOTERAPIA. NO I WAZNE JEST KARMIENIE PIERSIĄ - CZĘSTE PRZYSTAWIANIE, BO BILIRUBINA USUWANA JEST RÓWNIEŻ Z MOCZEM, WIĘC IM WIĘCEJ MALUC PIJE, TYM WIĘCEJ WYSIKA.

(2009-08-04 11:27:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mlogda
no to beka bo mi w szpitalu powiedzieli ze Nikos jest zdrowy i mozemy isc do domu, a po powrocie do domu zauwazylam w jego ksiazeczce ze jest napisane ze maly mial zoltaczke w 2  i 3 dobie(ze szpitala wyszlismy w dobie 2) i go nie naswietlali, nawet nie powiedzieli mi ze ma zoltaczke :/ a 2 tygodnie temu bylismy u pediatry i powiedziala ze sa jeszcze slady zoltaczki, wlasnie szykujemy sie znow do pediatry wiec zobaczymy czy ona tam jeszcze jest, w jaki sposob jest sprawdzany poziom bilirubiny? w szpitalu na obchodzie lekarz tylko na niego patrzyl wiec skad mogl wiedziec ze poziom jest dobry i mozemy wyjsc? paranoja
(2009-08-04 13:46:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
myszor1978
To nie jest paranoja, bez urazy, ale się po prostu na tym nie znasz. Doswiadczony neonatolog poziom bilirubiny i stopien zagrozenia jest w stanie ocenic po stopniu nasilenia żółtaczki, jest specjalna skala, po ktorej to sie ocenia, np. dokąd sięga zażólcenie powlok, jesli np.sięga do ud, to juz trzeba wykonać oznaczenie poziomu, bo jest dośc wysoki. Dlatego w szpitalu lekarz codziennie ogląda maluchy i ocenia, czy jest duze zażółcenie. W przypadku Twojego dziecka bylo niewielkie, dlatego mozna go bylo wypisać, ale tak samo może utzrymywac sie kilka tygodni.
(2009-08-04 14:34:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izucha1986
mojej córci pobierali krew z główki i robili badania na poziom bilirubiny. Jak nas wypuścili po porodzie do domu to wyszłyśmy z żółtaczką. po nie całym tygodniu dziecko miało większy poziom bilirubiny niż w szpitalu i kolejne dwa dni naświetlania...Teraz na szczęście już jest dobrze i mam nadzieję że już tak zostanie
(2009-08-04 16:39:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
vilani
Ja z małą lerzałam 7 dni w szpitalu przez tą żółtaczkę, potem kilka razy w przychodni i jak to nie pomogło to skierowanie do szpitala, tam kazano mi odstawić dziecko od piersi przez 2 doby albo 3 już nie pamiętam... i okazało sie że bilurbina spadła - żółtaczka pokarmowa. Niestety po tym odstawieniu dziecko nie chciało wrócic do piersi :(
(2009-08-04 17:59:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izucha1986
Ja na szczęście odstawić od piersi nie musiałam,ale gdy zostawiałam Małą w szpitalu na noc to była dokarmiana butlą i sama zaczyna piersią gardzić...
(2009-08-04 18:48:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angana
Moja córcia zażółciła sie na 3 dobę, po powrocie ze szpitala. Nastepnego dnia połozna na wizycie w domu powiedziała tylko, że ma obserwować czy się nie nasila, czy kupki nie sa jasno żołte i czy nie straciła apetytu. Dopiero w takim przypadku mam sie zglosic do lekarza. Na szczescie po kilku dniach wszystko wrocilo do normy, obylo sie bez naswietlania :)
(2009-08-04 18:52:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izucha1986
zazdroszczę..nie jest to fajny widok jak takie małe dzieciątką leży w tym niby inkubatorze w samej pieluszce i w specjalnych okularach,a Ty możesz je wziąć na ręce tylko do karmienia...serce się matce kraje
(2010-12-10 07:07:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izunia198877
witam!moje dziecko jest właśnie naświetlane.jak mówiłam do lekarzy że żółty się robi to stwierdzili,że mi się zdaje,a na drugi dzień wzieli go na fototerapię.już nie śpię drugą dobę,a niewiadomo czy nie będzie potrzebna i 3 :(

Podobne pytania