2013-12-15 13:49
|
Kocham go i nie jestem w stanie bez niego żyć...jestem załamana, obiecywał mi,że bedziemy razem do końca życia...nie wiem czy sobie poradzę z tym wszystkim...moja rodzina nie chce go znać a ja wybaczę jemu wszystko...co robić?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Jeżeli jemu zależy to bedzie przy Was..Powiem tak.Nie lataj za nim nie dzwoń.Poinformuj go jak zaczniesz rodzić (nie zapominaj chociaż TY że to Wasz dzidziuś )Zobaczysz że wszystko sie ułoży nie bedzie tak strasznie jak Ci sie wydaje..Tak jak koleżanka wyżej napisała ..Podaj go o alimenty a nie łódz sie że bedzie sam dobrowolnie płaćić..
Żyć dalej i spiąć 4 litery, by dziecko miało jak najlepiej.
Młoda jesteś i lepiej znaleźć porządnego ojca dla swego dziecka niż żyć z nieodpowiedzialnym debilem.
Pięknie napisane. Dodam tylko, że nie warto błagać o to by wrócił, nie poniżaj się, trzeba się szanować. Dojrzały i odpowiedzialny facet takich numerów nie odstawia.
Młoda jesteś i lepiej znaleźć porządnego ojca dla swego dziecka niż żyć z nieodpowiedzialnym debilem.
jak myślicie czy poród zmieni jego decyzję? gdy wezmie małe na ręce? chce by uczestniczyl przy porodzie
Wybacz, ale gdyby mi facet coś takiego zrobił to już by więcej mnie nie zobaczył... Naprawdę chcesz kogoś kto się zawinął prosić by uczestniczył w porodzie??? Szanuj siebie, a wtedy będziesz szanowana....
Żyć dalej i spiąć 4 litery, by dziecko miało jak najlepiej.
Młoda jesteś i lepiej znaleźć porządnego ojca dla swego dziecka niż żyć z nieodpowiedzialnym debilem.
Gibo, uwielbiam Twoja zyciową mądrość.
Młoda jesteś i lepiej znaleźć porządnego ojca dla swego dziecka niż żyć z nieodpowiedzialnym debilem.