Odpowiedzi
Oczywiscie jesli chodzi o kwestie porownawcze.Nie porownuje swojego dziecka do zadnego innego bo moje jest moje- wyjatkowe :)
Znam takie mamy, ktore maja we zwyczaju "a moje dziecko...a twoje?" wtedy sie tylko usmiecham, bo wiem,ze to popisowa ;)
Oczywiscie sa mamy, z ktorymi mozna wymienic luzno poglady i zdaza mi sie to, ale jest to raczej kwestia informacyjna, a nie porownawcza :)
Wazne, zeby miec wyczucie... jezeli cos nas ewidentnie niepkoi... np. wiemy, ze dziecko juz dawno powinno chodzic (przykladowo ma kilka m-cy a nawet nie raczkuje... no to wtedy bym sie martwila... Ale tak po prostu? Matki lubia porownywac dzieci, tak jakby to lechtalo czule ich wlasne ego... Mojego to jednak nie lechta.