Zwracacie uwagę na to jak rozwijają się inne dzieci? rika |
2010-12-02 08:17
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Porównujecie? Ma to dla Was znaczenie?

TAGI

dziecka

  

rozwój

  

12

Odpowiedzi

(2010-12-02 08:37:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jula77
Czasem pytam kolezanek, ale z doswiadczenia wiem, ze przechwalanie sie bardzo czesto nie ma nic wspolnego z rzeczywistoscia.
(2010-12-02 09:17:19) cytuj
nie za bardzo zwracam na to uwagę, przy pierwszym synu stresowałam się, że inne dziecko w jego wieku coś potrafi a On nie a teraz wiem, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie :)
(2010-12-02 09:37:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84
Ja chetnie slucham co potrafia juz inne dzieci, bo mam jakis punkt odniesienia- mam swiadomosc, ze kazde dziecko rozwija sie we wlasnym tepie, ale tak mniej wiecej przynajmniej wiem na co zwracac uwage u swojego itp.
(2010-12-02 10:04:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Szczerze mowiac mam to w glebokim powazaniu ;)
Oczywiscie jesli chodzi o kwestie porownawcze.Nie porownuje swojego dziecka do zadnego innego bo moje jest moje- wyjatkowe :)
Znam takie mamy, ktore maja we zwyczaju "a moje dziecko...a twoje?" wtedy sie tylko usmiecham, bo wiem,ze to popisowa ;)
Oczywiscie sa mamy, z ktorymi mozna wymienic luzno poglady i zdaza mi sie to, ale jest to raczej kwestia informacyjna, a nie porownawcza :)
(2010-12-02 10:52:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84
o to to, dokladnie ksiezniaczkam ujela samo sedno sprawy- chodzi wlasnie o informacje, a nie jakies chore porownywania :)
(2010-12-02 10:59:07) cytuj
Ja nawet nie porownuje swoich wlasnych miedzy soba. Mam trojke i kazda z nich jest inna. Denerwuje mnie w ogole porownywania dziecka do drugiego dziecka. Kazdy z nas od urodzenia jest indywidualnoscia... i wychodze z zalozenia, ze za dziescia lat i tak nikogo nie interesuje, kiedy kto zaczal siadac, raczkowac, chodzic, mowic itd. Mnie np. nikt nigdy o to nie zapytal... tzn. w jakim wieku zaczalam chodzic... :P

Wazne, zeby miec wyczucie... jezeli cos nas ewidentnie niepkoi... np. wiemy, ze dziecko juz dawno powinno chodzic (przykladowo ma kilka m-cy a nawet nie raczkuje... no to wtedy bym sie martwila... Ale tak po prostu? Matki lubia porownywac dzieci, tak jakby to lechtalo czule ich wlasne ego... Mojego to jednak nie lechta.
(2010-12-02 12:32:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetamoc45
nigdy nie zwracalam na to uwagi, patrze tylko czy jego rozwoj nastepuje w normach, kazde dziecko przeciez rozwija sie inaczej
(2010-12-02 12:33:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
Ani trochę mnie to nie interesuje. No zwracam uwagę na syna znajomych, ale tylko dlatego, że ma problemy i jestem ciekawa postępów.
(2010-12-02 13:42:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kangusia15
kazdy bobas jest inny ale pytam i porowniuje zeby wiedziec czego moge sie mniej wiecej spodziewac i kiedy
(2010-12-02 18:48:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
klaudiulek
Takie przechwalanie jest bez sensu. Moja kolezanka z ironia dopytywala czy moj roczny synek juz chodzi,bo jej dziecko zaczelo chodzic na 11 m-cy. A gdybym byla chamska to bym jej zapytala dlaczego jej dziecko dopiero majac 15 miesiecy zaczelo cokolwiek mowic typu "mama" bo wczesniej nawet nie gaworzylo. Ale jak to mowia swego pod nosem sie nie widzi..

Podobne pytania