Po wizycie i po stresie:)
Komentarze: 16Dziś miałam dodatkową wizytę i konsultację u innego lekarza, z polecenia mojej Pani ginekolog odnośnie spadajacych płytek krwi. Ale po konsultacji wiem, że jest... Czytaj dalej »
Moja królewna 10 października obchodziła swoje piąte urodzinki. Impreza była podzielona na dwa dni, gdyz postanowiliśmy w tym roku zorganizować dużą impreze dla dzieci. Wynajeliśmy salę u Zuzy w przeczkolu, zresztą całą imprezę na 15 małych księżniczek zorganizowały 2 Panie z Zuzi grupy. Nie miałam nic do roboty oprócz upieczenia ( zrobienia) torciku. Dziewczynki na miejscu zostały przebrane w stroje księżniczek, własnoręcznie robiły sobie korony, reszty nie wiem, bo z mężem poszliśmy na kawkę do Mac'Donalds. A dzieci zostały pod opieką Pań
A w sobotę gościliśmy w domku najbliższych, nio i Zuza znowu wniebowzięta, gdyż chyba nigdy jeszcze nie obchodziła tak urodzinek i nie dostała tylku prezentów. Mina jej bezcenna
To były dwa wspaniałe dni, ale nie już na mój stan. Miałam ochotę się położyć i odpocząć , więc byłam szczęśliwa jak wszyscy pojechali.
Dziś odpoczywam... A na jutro i resztę tygodnia przygotowałam sobie plan porządków i przygotowań ostatecznych, gdyż M ma nocki i będzie mi pomagał. Mam nadzieję, że nie będe musiała go mocno nakłaniać do zrobienia czegoś , no i oczywiście, ze nie będe musiała powtarzać więcej niż jeden raz.... Mężczyźni z nimi źle a bez nich jeszcze gorzej....
W tygodniu też odebrałam wyniki na małopłytkowość - które nie spadają HURRA
Mam podwyższone leukocyty w moczu ale to ginekolog zadecyduje co z tym robimy. No i oczywiscie odwiedziłam swojego diabetologa, który był zadowolony z pomiarów i wyników. Hemoglobina glinkowa Jak za pierwszym razem wzorowa. Następna wizyta dopiero po porodzie i po testach na obciażenie glukozą. Martwię się tylko tym, że to teraz jest piąty miesiąc a ja nic od początku diety nie przytyłam.
Zuzka w towarzystwie kuzynki na swoje urodzinki....
A tutaj w przebraniu :)
A tutaj ja i mój brzuszek :) Fotka zrobiona przez Zuzkę dziś:)
.Bardzo nam to odpowiadało, gdyż nie musieliśmy nic robić w domku i dla mnie teraz to było wygodne. Jednak jak się komuś zapłaci i nie trzeba nic robić jest super. Mała była bardzo szczęśliwa. Cudownie się patrzy na dziecko jak jest szczęśliwe i rozpiera je radość. Tego cudownego uczucia doświadczają tylko rodzice.
Pozostałe wpisy
Podsumowanie 35 tygodni :)
Komentarze: 10Od poczatku tego roku zaczelismy z mężem starać się o drugie szczęście. Długo odkładalismy tą decyzję, aż w końcu doszliśmy do wniosku, ze... Czytaj dalej »
Faceci....czasami opadają ręce.
Komentarze: 7Była sobie sobota, piękny słoneczny dzień od rana. Postanowiłam z sąsiadką wyskoczyć do miasta i na zakupy, aby troszkę polufrować Mój... Czytaj dalej »
I po wizycie ....:) :(
Komentarze: 8Od dziś za 7 tygodni zostaniemy rodzicami Zacznę od moich wyników krwi na małopłytkowość, martwie się z panią ginekolog bo płytki... Czytaj dalej »
Zakupowy szał... kobiety to uwielbiają:)
Komentarze: 8Już od dłuższego czasu zastanawialismy się nad wymianą naszej starej kanapy za czasów nażeczeństwa jeszcze Nasz już taka sfatygowana, że masakra... Czytaj dalej »
Zwariowany wtorek, a do tego sąd...
Komentarze: 2Masakra tyle spraw do pozałatwianiaw jeden dzień sąd, szkoła rodzenia, urodziny Zuzi koleżanki. Jednym słowem masakra tym bardziej, że jestem dziś bez auta. ... Czytaj dalej »
Ciężki tydzień....
Komentarze: 9Zawsze jak chciałam coś napisać na blogu zdarzały się rzeczy,... Czytaj dalej »
Niesprawiedliwa śmierć :-*(
Komentarze: 10Człowiek w obliczu śmierci, ktora dzieję się koło niego zastanawia się nad swoim życiem, nad jego sensem. Wiem, że rak to choroba XXI wieku. Wiem że choruje na... Czytaj dalej »
Jeszcze 2 miesiące i 15 dni ...
Komentarze: 11Jeszcze tylko tyle zostało do mojego terminu... Ancia bedziemy rodzić razem Juz teraz zastanawiam sie jaka malutka będzie... I tez zaczynam się troszkę bać Mam... Czytaj dalej »
