byłam w szpitalu na badaniu soniaa |
2010-12-21 19:07
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

położna mnie zbadała, tętno dzidziusia ok, rozwarcie na jeden luźny palec. Córeczka już całkiem główką przyparta, szyjka skrócona. Pani powiedziała, że pozostało mi tylko czekać na skurcze lub odejście wód, ale... przez te zasrane leki- fenoterol-może być tak, że nic mnie nie ruszy. A powiedzcie mi dziewczyny, bo w piątek lekarz powiedział, że rozwarcie jest na 1cm a dzisiaj po zbadaniu było na jeden luźny palec. Czy to jest to samo? Czy się powiększyło??

TAGI

badań

  

wyniki

  

9

Odpowiedzi

(2010-12-21 19:10:15) cytuj
No chyba to samo. Palec czyli rozwarcie na 1cm. A w ktorym jestes tyg?
(2010-12-21 19:12:15) cytuj
Juz wiem w 40 pomylilo mi sie z inna dziewczyna myslalam ze jestes w 29tyg:p
(2010-12-21 19:14:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
soniaa
na dzisiaj termin ;p
(2010-12-21 19:52:36) cytuj
Byłam w piątek na IP - lekarka powiedziała, że szyjka jest "drożna na 1cm". W poniedziałek mój prowadzący powiedział, że mam rozwarcie na pół palca. Z tego co mi się wydaje "luźny palec" powinien być większy od 1cm... Ach te medyczne powiedzonka ;)
(2010-12-21 20:10:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiktoria25
palec to około 2cm ;) Tez brałam fenoterol i ruszyło mnie 2 tyg przed terminem i to nagle, po lekach nie odczuwałam skurczy, dopiero parte ;)
(2010-12-21 20:40:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Ja jak chodziłam do lekarzy w okolicach terminu porodu to każdy mówił zupełnie co innego. Jedna gin powiedziała że jest rozwarcie na 2 cm i lada chwila urodzą, druga parę dni później że nie ma żadnego rozwarcia a jeszcze inna jak pojechałam na IP powiedziała że jest około 1 cm. Ciekawa jestem jak to możliwe aby aż tak różniły się diagnozy lekarskie? To samo z szyjką macicy, jeden mówił że 3cm i twarda a dzień później drugi że miękka i skrócona. Nigdy wcześniej nie chodziłam po lekarzach ale w ciąży zdałam sobie sprawę że nie warto polegać na ich opinii do końca. Trzeba zachować swój rozum. A tak poza tym po co Ty się zastanawiasz Kochana jakie masz rozwarcie? To akurat nie ma znaczenia czy jeden cm, czy dwa i nie ma wpływu na szybkość porodu. Niektóre kobiety cały ostatni trymestr chodzą ze sporym rozwarciem i rodzą w terminie.
(2010-12-21 21:16:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oelao
rozwarcie na 1 palec = 2cm, czyli rozwarcie na 5 palców = 10cm = pełne rozwarcie:)
Jesteś na dobrej drodze;) - ja z takim rozwarciem trafiłam do szpitala po odejściu wód (bez skurczów) a dnia następnego nasza Juleczka była już z nami:)
(2010-12-21 21:48:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
Palec to nie 1cm. Ja miałam max. na 2 palce czyli 3cm.
Sonia, zależy czy ta sama osoba Cie badała, bo mi w jednym czasie jedna osoba mowiła że rozwarcie 3cm, a zaraz druga przychodziła i mówiła że 2cm.
(2010-12-21 22:18:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fufczak
Widzę że często i gęsto się to ostatnio plącze...

A z szyjką to jest tak że najpierw się skraca a potem rozwiera. Czyli powiedzmy z 2.5cm skraca się do 0cm w osi długiej a potem od tego 0 do 10cm rozwiera się wszerz (i od tego momentu mówimy o porodzie). Blisko terminu porodu szyjka trochę jakby "popuszcza" w sensie ulega rozpulchnieniu i wtedy przy badaniu kanał przepuszcza ten 1 palec, 2 czy 3 (dużo też zależy od rodności kobiety). Nie można mówić o rozwarciu jeśli szyjka nie ulega całkowitemu skróceniu. Tak to wygląda w terminologii medycznej. Rozwarcie podaje się już potem w cm, a nie w palcach.

Podobne pytania