2011-01-06 20:23
|
Dziewczyny spieram sie z moim D. ja chce chrzciny bezalkoholowe a on mowi ze jego koledzy z pracy go wysmieli jak uslyszeli o chrzcinach bez alkoholu.... pomozcie jak sie robi?
Odpowiedzi
W Polsce niestety taka mentalnosc... nie ma alkoholu - to hanba :/
Przeciez tu chodzi o sakrament, w ogole nie mialam nawet najmniejszego dylematu. Nie podawalam alkoholu, skupilabym sie na dobrym jedzonku ;)
Ale... gdybym chrzcila, to jestem dokladnie Twojego zdania. To chrzciny dziecka i na takowych nie ma miejsca dla alkoholu. A koledzy niech sie smieja... Popijawe mozna urzadzic z wielu innych okazji.