Ciąża z 40tygodni.pl

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły

Mój synek ma 2,5 miesiąca i ciągle płacze. Wygląda to tak, że śpi, budzi się z płaczem, je pierś, następnie bawię się z nim 5,10 minut i zaczyna płakać i koniec, płacze i płacze, bujam, noszę, płacze bardzo długo, aż w końcu zmęczony tym płaczem zasypia, budzi się znów z wrzaskiem i tak w kółko. O co chodzi? Jest najedzony, przewinięty, nie jest mu za zimno, ani za gorąco, nie ma żadnej infekcji, ani to nie kolki (bo już je przerabialiśmy). nie mam już siły, chciałabym mieć zadowolone, uśmiechnięte dziecko, a nie wiecznie płaczącego bobasa. Co może mu dolegać, czy któraś z Was też miała taki problem???