co może jeść kobieta - karmiąca kachi |
2010-08-17 16:47
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

proszę o parę przykładów na posiłki ???

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

25

Odpowiedzi

(2010-08-17 16:51:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiabala78
Nic ostrego,nic pikantnego,nic gazowanego.Najlepiej gotowane mieso,nie dawaj za duzo sosow,ani soli.
(2010-08-17 16:57:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Karmie piersia 9mcy i jem wlasciwie wszystko.Do wczoraj nie jadlam winogron bo uczulaly malego,ale wczoraj dalam mu winogronko sama tez zjadlam i nic.Uwazam, ze kobieta karmiaca nie potrzebuje zadnej diety jesli dziecku nic nie jest, a mleko mu wystarcza.Dodam,ze moje dziecko je wlasciwie tylko mleko, nie je jeszcze obiadkow (bynajmniej nie regularnie bo nie ma na nie checi,chce cyca i juz).
(2010-08-17 17:37:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola
WSZYSTKO:) Ja jem i pikantne i najróżniejsze przyprawy.. Wszystkie warzywa szczególnie te sezonowe teraz.. Nie musisz sie katować i jeść gotowanego mięsa i warzyw na parze..
(2010-08-17 17:37:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Podobno tylko w polsce istnieje coś takiego jak dieta karmiących. Moja ciotka rodziła niedawno w USA i je normalnie wszystko od mcdonaldsa po bigosy, cytrusy, jogurty itp. i mały rośnie jak na drożdżach, nawet kolki nie miał. Dzieci butelkowe też mają kolkę i alergie przecież. To kwestia szczęscia a nie diety. Próbuj małymi kąskami przyzwyczajać go do wszystkiego. Ile w końcu można się torturować dietą?
(2010-08-17 19:22:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela202
mola wydaje mi się że warto zrezygnować na kilka miesięcy z czegoś ciężkostrawnego na rzecz dobra dziecka... nie warto by przez bezmyślność matki dzidzia cała noc płakała z powodu bolącego brzuszka bo np wyrodna matka zjadła coś z grila czy też coś tak ostrego że siadło mu na żółądku...
(2010-08-17 19:36:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
angela zlituj sie...wyrodna matka ? W takim ukladzie 90% tu karmiacych to wyrodne matki bo jedza to na co maja ochote...
(2010-08-17 19:46:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela202
księżniczkam i ty masz dziecko? już na świecie??
(2010-08-17 19:49:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela202
a widzę że tak... i czy możesz mi zagwarantować na 100% że twój syn nigdy nie miał bólów brzuszka? np jak miał miesiąc zjadłaś no n-p mocno przypieczoną kiełbasę z grila albo zjadłaś kotleta schabowego... nie bolał brzuszek twojego synka??
(2010-08-17 20:03:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Tak i prawie od roku karmie je piersia i gwarantowac ci nic nie musze,ale moje dziecie nigdy nie mialo kolek i majac miesiac spal i jadl.Kielbaski czy schabowego bym nie zjadla bo bym to od razu zwymiotowala (nie lubie), ale zywie sie dosyc tlusta kuchnia indyjska i szybkim jadlem, a moje dziecko zdrowe jak rydz i bolow brzuszka nie miewa.
Wiekszosc tu karmiacych zywi sie tym na co ma ochote i wkladanie nas do worka z "wyrodnymi"matkami jest nieco smieszne!Pewne rzeczy pojmuje sie dopiero jak posiada sie wlasne dziecko!
(2010-08-17 20:06:32) cytuj
wprawdzie ja nie karmie piersia , ale w uk tez nie ma czegos takiego jak dieta matek karmiacych , to jest jedynie prosta droga do anemii po porodzie jak dla mnie , po porodzie dziewczyna ktora lezala kolo mnie , karmiac piersia , wcinała pomarancze i zapijała kawa i zadna polozna zlego słowa jej nie mowiła , zreszta obiady tez były raczej mało dietetyczne np. czesto cos smażonego , ostrego .
Poza tym dziecko powinno dostac z mleka matki wszystkie niezbedne skladniki , a z samych gotowanych piersi kurczka ( notabene hodowlanych i napakowanych szczepionkami) i wody mineralnej raczej zza dużo nie wydobędzie .

Podobne pytania