właśnie o to chodzi by nie porysowac nic na około.synek ma dwa latka dopiero,jeszcze na pisanie i malowanie farbkami przyjdzie czas.tak mogłabym go zostawic samego w pokoju,robic spokojnie obiad i wiedziałabym,że nic nie pomaluje,a tak jak chce pisac muszę pilnowac ,bo chwila i już go korci siebie popisac,meble,na dywanie...
Twoj wybor jak chcesz aktywnie spedzac czas z dzieckiem, ja opcjuje za farbkami, kredkami,plastelina itd.
Ale jak wczesniej pisalam mata fajna.
(2011-11-17 14:49:39)
cytuj
alex dziękuję za odp...ja też lubię aktywnie spędzac czas z maluchem...w lato na dworze dawałam się mu babrac na stoliku pod parasolem...ale bardzo dziękuję,że udzieliłaś odp ;-)))
pozdrawiam serdecznie!!!!!!!1
(2011-11-17 14:58:16)
cytuj
WYPASIONA! Sama bym taka kupila dla Emi, bo jak tylko zaczyna rysowac, to struga ciagle kredki.. A skoro chcesz miec porzadek, to jak najbardziej jestem na tak! :)
(2011-11-17 15:14:00)
cytuj
Kupiłam coś takiego dla córeczki znajomej. Niby pisało na niej od 18+, ale ją sprezentowałam na roczek. Patrząc na mojego Adasia (ma 14 miesięcy), byłby zachwycony taką matą. Już uwielbia rysować. Jak na razie korzystamy z takiej małej tablicy ścieralnej na magnes, a taka duża mata to było by coś. Wystarczy wlać wodę do pisaczków i jazda ;). Fajna sprawa, zero brudu.