cześć
mam taki problem z Kubą(15m) lubi dzieci wyciąga do Nich rączki na dworze ale...gdy przyjdą znajome z dziećmi (w tym samym wieku) to Kuba szarpie nie chce się podzielić zabawkami:(albo dochodzi do tego że uderzy;/ martwi mnie to;/
dodam że mieszkamy z teśćmi którzy obojętnie co mały nie zrobi to jest im do śmiechu i potem Kuba nie wie co może a co nie;/
Odpowiedzi
właśnie problem tkwi w teściach co ja nie powiem to zawsze jest zle;/
bo Oni wychowali2 dzieci to wszystko wiedzą najlepiej;/
niestety takie rozmowy już były a po tym kłótnie mi się nawet z małym do Nich nie chce iść;/ bo potem z małym nie idzie wyrobić;/
ch;era czy teście zawsze wszystko muszą wiedzieć lepiej??
Dziecko musi wiedziec, ze NIE znaczy NIE.
Musi miec granice, co wolno mu, a co nie wolno.
I to blad, gdy ton glosu nie jest dopasowany do tego, co mowimy.
Karcimy dziecko, czy mu czegos zakazujemy, ton glosu powinien byc powazny, a my nie powinnismy sie przy tym smiac czy usmiechac. Inaczej dziecko bierze to za zart.
Wiesz... nawet niemowle potrafi "zrozumiec", gdy sie mu czegos zakazuje. Chocby po tonie glosu i wyrazie twarzy.
Moja Soraya raczkuje do kabli, bierze w raczke, ja mowie: nie wolno... powaznie, powoli, wyraznie, nie smieje sie przy tym... ona zostawia kabel i pomstuje, bo widzi, ze jej zabronilam...
Wazna jest konsekwencja... Porozmawiaj z dziadkami, zeby tak dalej nie robili, bo Twoj synek po prostu jest zdezorientowany... i potem Ty nie mozesz sobie z nim poradzic.
uuu to niedobrze
tzn to ze tak robi to raczej naturalne bo moja tez lubi dzieci szarpac,popychac,rzadzic a ma rok 10m-cy
ale jesli dorosły reag.ze smiechem to dziecko mysli ze to zabawne i dalej tak robi
porozmawiaj z nimi,lub bynajmniej z mezem-takj nie moze byc ze Kubus czuje przyzwolenie ze str dziadków,bo za takie zach.trzeba tł ze nie wolno
a nie wystarczy ze rodzice tlumaczą a dziadkowie robia swoje bo dziecko sie pogubi co mu wolno co nie
Jak Weronika robi to,co nie powinna i mimo ze mówimy ze nie wolno a np rysuje gdzie nie moze to zabieramy
jak wspina sie do czegos to zabieram Ja stamtad
popłacze i przestanie,fochy potrafi strzelac,glos tez ma donosny ale jak nie wolno to nie wolno i juz!