Zawsze miałam bardzo obfite miesiączki (5-6) dniowe, normalnie leciało ze mnie jak cholera no i bóle w krzyżu już kilka dni przed okresem aż do jego zakończenia masakryczne :( proszę pocieszcie mnie że to już nie wróci po porodzie bo jak nie to zacznę się modlić o menopauzę :P
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
Zacznij brac tabsy antykoncepcyjne po porodzie to tez powinno pomóc na zmniejszenie krwawien ;)
Miałam tylko 9 miesiaczek po porodzie, a potem zaszłam znowu w ciążę, ale 2 pierwsze były istnym hardocrem, nie pomagały żadne leki, cały dzień płakałam z bólu i chociaż przez porodem też miałam bolesne miesiączki, te były wyjątkowo straszne.. A kolejne już nieco lżejsze, ale też bolesne w cholerę. No i każda bardzo obfita, a wcześniej miałam takie dosyc skąpe..
Boli tylko leciutko podbrzusze przez pierwszy dzień, dwa. Ale biorę coś przeciwbólowego i po sprawie. :) Wcześniej miałam bóle piersi przez tydzień przed @ i podbrzusza w trakcie (jakieś trzy dni).
Btw.: Przeczytałam zamiast "złagodniały" to "zgłodniały" i rozkminiałam o co chodzi. :D
no zgłodniec to jedynie my możemy :) ja przed okresem zawsze mam wilczy apetyt ha ha roślinka u mnie tabsy odpadają bo mam problemy z tarczycą..
nigdy nie m iałam problemów z miesiączką ani nie bolał brzuch za mocno ani nic