Hej.
Ja swojemu synkowi od kąd był w brzuszku śpiewałam sama, dzięki temu razem ze mną teraz spiewa.
ja mam nagrane kilka kołysanek, piosenek releksacyjnych i Mozarta, i puszczam wieczorem, jak chcę go wyciszyć. Sprawdza się, robi się spokojniejszy, próbowałyście?
Hej.
Ja swojemu synkowi od kąd był w brzuszku śpiewałam sama, dzięki temu razem ze mną teraz spiewa.
ja nie śpiewałam jak był w brzuszku ale puszczełam mu właśnie Mozarta
Adas slucha z mamusia alternatywnego rocka i delikatnego metalu:D :)
Słuchamy razem, bo jeszcze jest w brzuszku ;)
Ja bardzo lubię muzykę klasyczną, ale relaksacyjna mnie drażni. Dzieciak podobno czuje, że mama się relaksuje przy muzyce i jest spora szansa, że będzie tak reagował po porodzie. Przynajmniej na to liczę ;)
puszczam mu taką jaką sama lubię
Staś słucha Luxtorpedy, Comę i Pidżamę Porno :) to jego ulubione :) generalnie rock i punk ..