czy są tu mamusi które miały wywoływany poród? marta26marca |
2013-03-28 09:31
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam Panie:)
termin miałam na wtorek 26 ale niunia się nie śpieszy wczoraj gin powiedział że nic się nie ruszyło wszystko zamknięte a synek wysoko i kazał zgłosić mi się do szpitala na wywołanie zaraz po świętach 2 kwietnia o ile nie urodzę w święta, I tu moje pytanie do was kobietki jak to jest? długo trwa zanim zaczną łapać skurcze? I czy to prawda że poród wywoływany bardziej boli niż taki sam z siebie? pozdrawiam

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

15

Odpowiedzi

(2013-03-28 09:35:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22
Ja miałam wywoływany poród ze względu na brak postępu,szyjka nie chciała się rozwierać dalej a wody już odeszły,podali mi oksy i z 3 cm na 10 zrobiło się ciągu niecałej godziny,bolało strasznie ale urodzenie dziecka jest warte każdego bólu.Ja odczuwałam silniejszy ból niż przed podaniem oksy,pewnie dlatego że był taki szybki postęp.
(2013-03-28 09:36:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzia240620
Leżałam z dziewczyną która miała zrobiony pierw OCTEST tak się mówi czyli wywołanie delikatnych skurczy zobaczyć jak na to zareaguje dziecko ale nic nie dało w poniedziałek miała podłączony cewnik i miała wywołany poród ale to nic nie zmieniło i skończyło się CC ale ma śliczną zdrową córeczkę
(2013-03-28 09:37:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia24
U mnie wywoływali bo sączyły mi się wody. Ok. godz 19 podali mi oksytocyne i nic. Leżałam pod ktg do 3 rano. Druga dawka ok. 8 rano chodziłam z nią po korytarzu z mężem, później ok 10 miałam już skurcze. Mąż musiał mnie podtrzymywać taki był ból:) O 12 urodziłam.
(2013-03-28 09:39:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta26marca
dzięki wielkie:) już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę synka:)
(2013-03-28 09:53:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata
hehehe jesli sa tu mamy ktore rodzily pierwszy raz to zadna Ci nie napisze czyy jest bardziej bolesny od psn,ja ze swojego bylam zadowolona,rodzilam 24minuty,wywolywali mi porod 4dni-nic sie nie dzialo a na 5ty ruszylo tak szybko ze sama bylam w szoku-do dzis jestem hehe
bedzie dobrze sie nie bój:)
(2013-03-28 09:59:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika0209
kroplowke z oksy dostalam okolo 8rano o 8;30 juz bolaly mnie plecy i czulam lekkie skurcze, do 12stej zrobilo sie 4cm rozwarcia wiec przekluli mi pecherz bo gin bala sie ze wody sa zielone czy cos. :p a jak przekula pecherz zaczela sie jazda na maxa skurcze co niecala minute trwajace 30sek ,tak darłam ryja ze szok ! Cos o 17 stej przyszedl ordynator badac rozwarcie a tam 7cm a ja juz byłam tak wykonczona ze nie mialam sił sie drzec i beczec :P ordynator podjal decyzje o cc ze wzgledu na brak postepu o 18;27 Szymon był juz z nami !
(2013-03-28 09:59:53) cytuj
Ja byłam tydzień po terminie, kiedy dostałam lekkich bólów. Szybko pojechałam do szpitala, gdzie po bólach nie było już ani śladu ale ze względu na to, że byłam po terminie od razu podali mi kroplówkę. Od podłączenia do porodu minęło około 6 godzin. A skurcze pojawiły się po około 2 godzinach. Sam poród trwał 15 minut. Ja miałam bóle krzyżowe - te bardziej bolesne więc lekko się zwijałam :P Ale sam poród już prawie nie bolał :)
(2013-03-28 10:00:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika0209
kroplowke z oksy dostalam okolo 8rano o 8;30 juz bolaly mnie plecy i czulam lekkie skurcze, do 12stej zrobilo sie 4cm rozwarcia wiec przekluli mi pecherz bo gin bala sie ze wody sa zielone czy cos. :p a jak przekula pecherz zaczela sie jazda na maxa skurcze co niecala minute trwajace 30sek ,tak darłam ryja ze szok ! Cos o 17 stej przyszedl ordynator badac rozwarcie a tam 7cm a ja juz byłam tak wykonczona ze nie mialam sił sie drzec i beczec :P ordynator podjal decyzje o cc ze wzgledu na brak postepu o 18;27 Szymon był juz z nami !
(2013-03-28 10:23:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pampi123
opis porodu u mnie na blogu :)
(2013-03-28 11:35:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dzidziula
U mnie wywolywali dopiero 12 dni po terminie..dostawialam przez 3 dni tylko tabletki no nie miałam żadnego rozwarcia a dzidzia była wysoko więc nie chcieli od razu podać kroplowy z oksytocyna. Poza tym rodzilam w Niemczech a tam tez wszystko wyglada trochę inaczej. Codziennie jakieś tam skurcze sie pojawiały więc położne jak tylko coś tam było widać na KTG rezygnowaly z kolejnych dawkę tabletek zeby nic nie rozdraznic. Dopiero trzeciego dnia o 16 rozpoczęły dor regularne skurcze co 3 min. A urodziłam kolejnego dnia o 7.43 rano przez cc po całej nocy meczarni bo dzidzia ulozyla sie bokiem. Trzymam kciuki za Ciebie !

Podobne pytania