2010-08-30 18:43
|
Witajcie mamusie!Moj problem jest tego typu,ze mam ogromna rozbierznosc jesli chodzi o termin porodu.Z OM wychodzi na 4.01.2011r,a juz z kolejnych usg to prawdziwa masakra,30.12.2010r,4.12.2010r,a z dzisiejszego usg na 22.11.2010.Juz nie wiem,ktory jest prawdziwy i w takim razie na kiedy mam sie spodziewac porodu,bo juz zglupialam...Czy ktoras z Was tez tak miala?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!