2011-07-08 15:06
|
nie starałam sie o becikowe,bo z tego co wyczytałam na necie,trzeba wypelniac podania,dostarczyc zaswiadczenia od lekarza z pl ze się chodzilo itd.i cos tam jeszcze,wiec sobie odpusciłam.a teraz kol zadzwoniła i mówi ze wystarczy miec dowod i akt urodzenia dziecka.prawda to?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Chodzi mi o to ze bycie w uni to straszna kleska,porazka...esli dziecko urodzilo sie w danym kraju to powinno miec obywatelstwo tego kraju i tak jest w przypadku wszystkich innych narodowosci tylko nie unijnych
Jesli kaza mi w Polsce rejesrowac malego to dlaczego bedac On obywatelem Polski (i miec przez to gorzej w Hiszpani) nie mam wziasc becikowego???
Ja tez swojego czasu placilam skladki z ktorych nie bede miala zadnego pozytku...
ALEX wez Ty sie postukaj kobieto w ten pusty łeb!!! Zadałam pytanie,nie pasuje,nie odpowiadaj!!Tu gdzie mieszkm nie ma becikowego,jest tylko macierzyńskie.Potrzebuje kasy.Co cie tak boli???Odpierdol się... :)
Ty kochana licz sie ze slowami bo slownictwo to Ty nie masz za bogate!!A tak poza tym po co wyjezdzalas z Polski tego kraju plynacego miodem?
Trzeba miec odnotowane, ze 1 wizyta odbyła sie do 10 tyg ciąży oraz, ze chodzi sie do lekarza raz w miesiacu, wiec raczej nie ma mozliwosci wziąsc Becikowego, bedac zagranica.
Wydaje mi sie, ze becikowe powinno byc tylko dla osob przebywajacych na stale w kraju. A podwojne branie pieniazkow wydaje sie dla mnie osobiscie nieuczciwe.
Rodzice w Polsce i tak nie maja latwo i dla nich to becikowe jest jedynym dochodem, jaki dostaja ze wzgledu na dziecko. Czy oni nie maja wydatkow zwiazanych z dziecmi? Maja i to czesto o wiele wieksze niz rodzice mieszkajacy za granica, gdzie opieka lekarska jest o wiele lepsza i czesto darmowa (wlacznie z lekami, szczepieniami itp.).
Ale to kwestia sumienia.
I... to, ze ja to tak widze nie znaczy, ze ja mam racje. W sumie kazda z nas ma jakas swoja racje. Ja tylko pisze, jak ja bym nie postapila i dlaczego.
Pozdr.