2011-04-27 14:10
|
no tak ja zawsze mowilam ze chce miec 2... ale jak urodzilam stwierdzilam ze 3 na co moj maz ze chyba upadlam na glowe ze nie ma mowy hehe ze on sobie podetnie nasieniowody:P na co ja jemu ze upadl na lep;P masakra czy u Was tez tak ciezko z tym?? tak za1,5roku chce sie starac o 2gie a to 3 cie myslalam dopiero tak po 5ciu latach;))) hehe ale jak moj to slyszy to zaraz zaczyna swoje wymowki:PPP
Odpowiedzi
zobaczymy czas pokaże
ale powiem Ci jedną historię, ostatnio spotkałam taka babulinkę starą na spacerze i tak przysiadła sie do mnie i zaczełam z nia gadac o zyciu a ze lubie słuchac opowiesci starszych ludzi gadałysmy dosc długo :) No i ta babulinka powiedziala mi ze dwojka dzieci ok ale nie trojka :) bo wyprawic 3 dzieci na wesele albo pomoc im z mieszkaniem itd to ciezka sprawa :d podeszła do tego przyszłosciowo :) i chyba ma racje :) bo małe dziecko to mały kłopot i a duze to duzy :)
Bo to z ta decyzja zawsze ciezko, a jak dzidzia jest to sie mowi: czego tu sie bylo obawiac, wczesniej mogla juz byc ;) Jak my bez niej/niego zylismy hehe.