do mam dzieci które nie ssają smoczka marilyn23 |
2011-06-15 17:06
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

kobietki,jak sobie radzicie z potrzebą ssania maluchów?u mnie w dzien to jakoś jest...gryzaczki,zabaweczki,sen po spacerku,choc i tak wiem ze byłby spokojniejszy gdyby uzywał smoka.na noc jest masakra...synek usypia przy cycu,inaczej nawet nie mam co marzyc ze usnie.najgorsze ze czasami widze,ze jest najedzony a mimo to ssa bo co innego ma złapać gdy smoczka nie toleruje...co mu dam gdy przestane krmić:/czasami załuje ze nie dałam mu smoczka w pierwszej dobie zycia zeby umiał go uzywac.

TAGI

Dzieci

  

które

  

nie

  

smoczka

  

ssają

  

12

Odpowiedzi

(2011-06-15 17:08:50) cytuj
jak córka ma potrzebe possania to poprostu go dostaje a zdarza się to tylko jak idzie spac.
(2011-06-15 17:15:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajkapol
u mnie zadne dziecko nie miało smoczka ,zasypiali przy cycu albo z paluszkiem w buzi
(2011-06-15 17:24:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
klemcia124
mam to samo.. tylko ze u mnie w dzien tez ssie cyca choc jest najedzona ;) no.. ewentualnie raczke ;pp ale na noc tez bez cyca nie zasnie..
(2011-06-15 17:46:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annam88
moja smoczka wypluwa, paluszki jej zabieram jak tylko wsadzi do buzi i tak sie nauczyla, nie zasypia przy cycu ani z raczka w buzi o smoczku moge zapomniec, a mam ich 6... i leza nowe w opakowaniu. Cycem nie karmie i czasami widze jak rusza buzia ale to wiem, ze bedzie sie budzic na jedzonko, ale tak robilam od poczatku i widze, ze tylko czas pokazuje, ze nie zrobilam jak narazie bledu. Moze sprobuj, moze i Tobie sie uda?? Tylko cierpliwosci?
(2011-06-15 18:39:03) cytuj
Moja znajoma też zabiera dzieciom palce z buzi. Podobno jest taki przesąd, że jak się dziecko nauczy ssać palce to już będzie do końca życia. Ja nie zabieram Ryśkowi i zobaczymy :)
(2011-06-15 18:46:33) cytuj
Fajny mi przesąd. Ciumkalam palucha do 6r.ż oprocz krzywego zgryzu i aparatu na szczene nic wiecej mi nie jest.nie mam odruchu wkladania palucha do buzi :D
(2011-06-15 21:35:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetamoc45
Moj nie chcial smoczka i nie uwazam, zeby go potrzebowal nie mial jakiejs silnej potrzeby ssania, piers mu starczala
(2011-06-15 22:01:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jowitka86
u mnie to samo, mała nienawidzi smoczków, a od urodzenia dawałam, bo miała dużą potrzebę ssania, mimo to nie nauczyła się, próbowałam z różnymi kształtami i nic to nie daje, też szukam jakiejś rady na to zasypianie, mam nadzieje że jak bęzie większa to jej się to zmieni
(2011-06-15 22:14:41 - edytowano 2011-06-15 22:15:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
odnośnie ssania paluszków to nie kwestia przesądu. lepiej już, zeby dziecko ssało smoczek, który jest miękki, niż np kciuka, który jest twardy i może psuć dziecku zgryz.
jak pisze agula - jest tego żywym przykładem ;)

mój Marcin dostał smoczek jeszcze w szpitalu. miał ogromny odruch ssania. po porodzie darł się dopóki nie dostał cyca, jak dostał to wisiał na nim przez 50 minut, potem przez 10 minut spał, potem płacz, cyc przez 50 minut i tak w koło. nie miałam czasu nic koło siebie zrobić nie mówiąc już o odpoczynku. smoczek był mu potrzebny do zasypiania czy uspokojenia się, gdy płakał. od miesiaca smoka nie ma a i tak ma jeszcze odruch ssania jak zasypia. przykłada sobie moje palce do ust i próbuje łapać, podobnie jak łapał pierś, jak był mały.

Podobne pytania