
2011-09-11 19:35
|
wczoraj rodzila moja kuzynka i dziecko urodzilo sie z zapaleniem pluc..dlaczego? czy ktoras moze spotkala sie z czyms takim?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi

tate był normalnie wpuszczany na patologię.
gorzej było z babcią(moją mama).raz wyprosiłam pielęgniarkę i mogła wejść.+ pare razy w tajemnicy przemyciłam małego pod drzwi heh.
dla mnie jako matki-ten pobyt był koszmarem :(

my lezeliśmy 14dni.
tate był normalnie wpuszczany na patologię.
gorzej było z babcią(moją mama).raz wyprosiłam pielęgniarkę i mogła wejść.+ pare razy w tajemnicy przemyciłam małego pod drzwi heh.
dla mnie jako matki-ten pobyt był koszmarem :(
Ania, moja kuzynka, mówiła to samo- koszmar. Ona rodziła w Poznaniu i tam nie chcieli taty wpuścić :/ głupota, co szpital to obyczaj :/
tate był normalnie wpuszczany na patologię.
gorzej było z babcią(moją mama).raz wyprosiłam pielęgniarkę i mogła wejść.+ pare razy w tajemnicy przemyciłam małego pod drzwi heh.
dla mnie jako matki-ten pobyt był koszmarem :(

Znam tylko jedną możliwość:
Jeśli dziecko urodziło się chore to znaczy że matka w momencie porodu była chora. Bo dziecko w brzuszku choruje razem z nią. I wszystko jest ok, jeśli wyleczy się do momentu porodu (dziecko też się wyleczy). Jeśli nie, dziecko przyjdzie na świat chore.
Tak mi tłumaczył mój gin.


my lezeliśmy 14dni.
tate był normalnie wpuszczany na patologię.
gorzej było z babcią(moją mama).raz wyprosiłam pielęgniarkę i mogła wejść.+ pare razy w tajemnicy przemyciłam małego pod drzwi heh.
dla mnie jako matki-ten pobyt był koszmarem :(
Ania, moja kuzynka, mówiła to samo- koszmar. Ona rodziła w Poznaniu i tam nie chcieli taty wpuścić :/ głupota, co szpital to obyczaj :/tate był normalnie wpuszczany na patologię.
gorzej było z babcią(moją mama).raz wyprosiłam pielęgniarkę i mogła wejść.+ pare razy w tajemnicy przemyciłam małego pod drzwi heh.
dla mnie jako matki-ten pobyt był koszmarem :(

u mnie bylo podejrzenie ze mala urodzi sie z zapaleniem pluc co dla niej jako wczesniaka mogloby byc smiertelne.....a powodem bylo zapalenie wewnatrzmaciczne..
Moja siostra urodzila sie w 35tc z zapaleniem pluc i dluugo walczyli w szpitalu o jej zycie.. Straszne to bylo..
