Chodzi o moje 7,5 miesieczne malenstwo karmie go nadal piersia bylam z tego dumna ale teraz mam straaaaszny problem bo nie chce pic mm a raczej problem jest w tym ze nie chce pic z butelki. W dzien nie musi ale w nocy NIE CHCE MI SPAC bo sie nie najada. BUDZI SIE OK 15 RAZY NORMALNIE CO 30 MIN CO GODZINE I ALBO JE ALBO TYLKO PRZYCIUMKA i idzie dalej spac albo trzeba go lulac spowrotem. wogole to budzi sie i odrazu zaczyna plakac dlatego wiem ze musze go wziac. jestem skonana juz po tych 2 miesiacach tymbardziej ze w dzien spi tylko wsumie raz 2 godzinki i pozniej ma jeszcze dwie drzemki po 15min. daje mu na kolacje 180 kaszy i i tak sie budzi, chcialabym mu dac w nocy butle ale nie chce o jej CHCIALABYM ZEBY WOGOLE SPAL!!!! co robic???????????? blagam pomozcie
a moze isc lub gdzies napisac do jakiegos specjalisty??ale gdzie?
Odpowiedzi
Jestem po szkoleniu dla położnych i przez 4 lata pracowałam z asortymentem różnego rodzaju dla niemowląt, więc wiele doświadczenie otrzymałam.
Pierś do napojenia malucha wystarczy, bo pierw z piersi leci glukoza dopiero potem mleko, ale dziecko robi się coraz starsze i tej glukozy mu nie będzie wystarczać na tyle ile będzie potrzebować np. latem przy upałach.