2012-06-04 12:06
|
Odpowiedzi
Ja też długo nie czułam tego stanu. I długo nie czułam specjalnych uczuć do maleństwa...
Ale wszystko przyszło z czasem :)
No właśnie te nieszczęsne uczucia...Ale wszystko przyszło z czasem :)
Pomogła mi rozmowa z koleżanka, okazało się, ze nie jestem jakaś inna i to nie tak, ze coś ze mną jest nie tak... Jej przyszło, ja czekam i pielęgnuje ziarenko uczucia, które się powoli rozwija.