od wczoraj moj synek goraczkuje w dzien miak 37.8 w nocy juz 38.6,dzis rano mial normalnie 36,6 ale teraz znowu ma 38.4;/daje mu czopki paracetamol,robie zimne oklady na glowke.czy znacie mamy jakies dobre domowe sposoby?jak mu nie przejdzie to jutro ide do lekarza,ale jak mnie potraktuja tutaj w uk..;/dziekuje
Odpowiedzi
Kochana... Po pierwsze spokojnie... nie zbijaj temperatury ponizej 38,5°C (a jeszcze lepiej ponizej 39°C).
Temperatura 37,8°C to nie goraczka!
Oproch okladow na czolko mozesz robic (chlodne! nie zimne) okladny na lydki (kostki stop do kolana). Do chlodnej wody do okladow mozesz dodac sok z polowy cytryny.
Pamietaj, ze oklady robi sie dopiero wtedy, gdy CALE cialo jest gorace. Jezeli dziecko ma chlodne badz zimne konczyny NIE WOLNO robic chlodnych okladow...
Pamietaj!
Cale rozpalone cialo to znak, ze goraczka osiagnela maksymalna wartosc i nie bedzie wiecej wzrastala... wiec spokojnie.
Rozpalone czolo i reszta ciala chlodna to znak, ze temperatura nadal wzrasta.
Jezeli temperatura spada na dzien to mamy wirosowke. Jezeli w dzien utrzymuje sie wysoka pomimo jej zbijania to moze byc cos bakteryjnego i wtedy na 100% do lekarza.
No i zawsze wtedy (do lekarza), gdy Cie cos niepokoi... ale to oczywiste.
Gosia, a ma jakies inne objawy? Katar, kaszel, nie chce jesc? Bo moja corcia tez miala tylko goraczke, podawalam jej paracetamol i sie okazalo, ze to zabki. Do lekarza nie poszlam, bo jak jest tylko goraczka to przepisalby mi paracetamol i kazal wracac do domu.