przeziębionko:(
Komentarze: 5Byłam na wizytce u ginka, na szczęście wszystko jest super, mały rośnie, szyjka trzyma i zobaczę się z ginkiem za 2 tygodnie. Od wczoraj jednak małe zaziębionko,... Czytaj dalej »
No i moje przeziębionko rozwinęło się na maxa... miałam gorączkę 37,8 i w panice mój mąż dzwonił co zrobić aż na pogotowie ale to była 1 w nocy i się okazało że... nie mamy nic na gorączkę tylko syropki córci. Musiałabym wypić z poł butli, ale okazało się że na szczęście nie było potrzeby - okłady na brzuszek, kark i głowę zdziałały natychmiast cuda... a ja marzłam, ale dla dobra dzidzi to mogłabym i zamarznąć:))) Udaliśmy się rano do lekarza. Dostałam antybiotyk na gardło i o dziwo gorączka więcej się nie pojawiła, ale za to już sił nie mam przez ten kaszel... No mówię wam masakra, dawno takiego kaszlu nie miałam, zresztą należę do osób które bardzo mało łapią jakieś infekcje i zła jestem że akurat w ciąży... ale teraz taka pogoda była, a zresztą jak to doktorek powiedział dzidzia jest bezpieczna bo najmniej komfortowo chorować w pierwszym trymestrze a i tak najważniejsze aby się leczyć więc antybiotyk tu "lepszy" niż nie wyleczone przeziębionko. Przeczytałam skrupulatnie oczywiście ulotkę leku i kamień spadł mi z serca, bo bezpieczny dla kobiet w ciąży nie przenika do łożyska i krwiobiegu... ufff oby do następnego tygodnia - bo to już wizytka u ginka:)))
Byłam na wizytce u ginka, na szczęście wszystko jest super, mały rośnie, szyjka trzyma i zobaczę się z ginkiem za 2 tygodnie. Od wczoraj jednak małe zaziębionko,... Czytaj dalej »
Dziś poszliśmy na usg 3d. Spać po nocach nie mogłam bo strasznie czekałam na to badanie... zobaczyć buźkę maluszka jego rysy, do kogo podobny no i nagrać na... Czytaj dalej »
Wiara czyni cuda... to prawda i przekonałam się na wizycie u ginka:) Byłam przygotowana do szpitala na długie 8 tygodni do porodu właśnie przez to łożysko centralnie... Czytaj dalej »
Wczoraj byłam na wizycie u ginka. No niestety łożysko sie nie przesunęło nadal centralnie przodujące:( marne szanse aby coś się do 2 tygodni ruszyło, chociaż... Czytaj dalej »
Jestem po obserwacji. Z maluszkiem wszystko oki a nawet lepiej okazało się że się dobrze ma rośnie ponad przeciętną przy przyjęciu tydzień temu waga 840 gr więc... Czytaj dalej »
dziś zaczął troszkę pobolewać mnie brzuszek ale nie było to nic mega uciążliwego wiadomo macica się powiększa. Gdy byłam w toalecie chyba trochę... Czytaj dalej »
Tak się cieszę, po ostatniej wizytce lekarz powiedział: czas zagrożenia minął wszystko jest bardzo dobrze... i już nie ma potrzeby spotykać się co 2 tygodnie...... Czytaj dalej »
Wreszcie się udało, kochane maleństwo przecudnie pozowało na usg no i kolejny raz potwierdzony Synuś więc nie mamy już złudzeń i ruszam na sklepy:))) Maniuś... Czytaj dalej »
Wczoraj upragniona wizyta u ginka. Bałam się o moją szyjkę, ale okazała się dobra z niej przyjaciółka:)) Nadal zwarta i długa na 40mm więc Pesara jeszcze nie... Czytaj dalej »
|
i zadaj pierwsze pytanie!