Odpowiedzi
pytam z ciekawosci ale niektore kobiety nie moga karmic nawet jak chce np ja .moj maly odrazu po urodzeniu musi przejsc operacje i 2-3 mies moze spedzic w szpitalu nie bede go mogla przez dlugi okres go nawet na rece wziasc nie mowiac juz o karmieniu,nie wiem jak to bedzie a tabletki takie sa bo co maja zrobic te mamy ktore nie moga?bierze sie hormony i pokarm zanika
MLEKO MOGE SCIAGAC ALE ale jaki sens jesli on go nie bedzie mogl jesc?nie wiem w sumie co robic,co lepsze i czy to wogole ma sens w moim przypadku on i tak nie bedzie jadl jak normalne dziecko powinno bo ma jelita na brzuszku a nie w srodku i wlasnie od przyswajania pokarmu wszystko zalezy,jak bedzie funkcjonowal itp..wczesniej sobie zaplanowalam ze bede karmic jak sie da a teraz to moge sobie tylko pogadac a jak bedzie to nikt nie wie;-( dziekuje za mile slowa .