Odpowiedzi
Jednak niedawno oglądałam reporaż na DDTVN o tym, że przepisy szpitalne mają się zaostrzyć i znieczulenia będą podawane tylko w razie bezwględnej konieczności.
Nie wiem czy to już weszło w życie, czy nie... Ale uważam, że to beznadziejny pomysł.
nie wiem jak w PL,ale ja mieszkam w Niemczech i moja bardzo dobra znajoma odbiera tu porody jest jednä z najlepszych w moim rejonie. Wybralam sobie jä zeby byla przy moim i jej juz teraz powiedzialam ze chce sie czuc przy porodzie jak alicja w krainie czaröw...jej odp.brzmiala ze nie ma sprawy.ale to tylko przedluzy poröd.... wiec sie jeszcze zastanawiam czy oby napewno bede chciala.Tutaj znieczulenie jest za darmo na zyczenie pacjentki.
Jesli masz mozliwosc,to korzystaj,tyle powiem.
U nas we Fr,znieczulenie rowniez na zyczenie.Corke rodzilam 15min i nic nie czulam.Normalnie luzik.Pol godziny pozniej moglam "gory przenosic".
Jesli porod jest wywolywany,to moze trwac dluzej,ale tez nie ma na to reguly.
Jak dla mnie,znieczulenie to super sprawa.
Pozdrawiam